Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ta Noc Była Jak Narkotyk.
Wiedział O Niej Tylko On.
W Pełni Księżyca Zdarzyło Się TO!
Leżał Na Łóżku, Niczego Nie Świadomy
Aż Tu Nagle Wiatr Poruszył Zasłony.
Wstał Z Łóżka Pełen Niepokoju
Rozejrzał Się Po Pokoju
Jedyne Co Widział To Czerń
Wbijająca Się W Oczy Jak Cierń
Pełna Czegoś Dziwnego,
Dziwnie Obcego.
Chciał Zapalic Światło,
Lecz Coś Go Powstrzymało.
To Było To!
Coś Czego Bał Się Mocno Lecz Skrycie
Coś Co Na Zawsze Zmieniło Jego Życie.
Już Nie Był Tym Samym Człowiekiem
Teraz Był Jedynie Cieniem,
Cieniem Ludzkości,
Strażnikiem Nicości...

Opublikowano

źle - niestety - totalnie źle.
proponuję przeprowadzkę do warsztatu. może tam pomogą :)
począwszy od wielkich liter (?), błędach leksykalnych, powtórzeniach, wymuszonych rymach...
cóż.
pozdrawiam słonecznie
k.

Opublikowano

niestety proszę pana, ale przesadził pan z rymami... do zapisu wiersza już się nie będę przyczepiał..
w sumie to tekst ten nic ze soba ciekawego nie niesie... zalatuje straszną częstochową...
i nie rób takich mrocznych wierszy o jakiś rycerzach, nie nagramadzaj w tekstach jakiś ciemności, miłości, nicości... pomyśl i wymyśl coś niebanalnego

pzdr
wiktor

Opublikowano

Bardzo słabo. Upadek poezji. Rymy rytm i treść do niczego.
Utwór jest manieryczny, po prostu nie da się go czytać, przekaz wartości bardzo słaby.
Wyświechtane i infantylne metafory.
Do tego jeszcze te duże litery. Jestem pogrążony.
Aha i literówka ć nie c w zapalić.
Nie podoba mi się.

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy... bardzo ciekawie ujęte rozważania o samym sobie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @huzarc   dziękuję huzarc za Twoje słowa.     zawsze są dla mnie ważne !!!         @Marek.zak1   dzięki Marku.   pozdrawiam serdecznie :)       @Berenika97   w sztuce, muzyce, poezji tęsknota ma często wymiar piękna.   w życiu to przeważnie utrata nadziei, rozpacz, czasem krew.   bardzo dziękuję Bereniko.      
    • @Migrena Czuję Twój wiersz na własnej skórze. Zamieniłeś abstrakcyjne słowo "tęsknota" w coś fizycznego, drapieżnego i organicznego. Zrezygnowałeś z łagodnej melancholii na rzecz brutalności natury (wilki, pazury, krew). To doskonale oddaje stan, w którym ból jest aktywnym napastnikiem. Przejście od uczucia do instynktu w ostatniej strofie to niesamowita puenta. Sugeruje, że ból stał się podstawowym trybem przetrwania, jak oddychanie. Odbieram Twój tekst, że jest o tym, jak nieobecność kogoś bliskiego może stać się najbardziej obecną rzeczą w życiu. Taki okropny paradoks. Znowu napisałeś świetny wiersz!  
    • Trochę jak sen. Trochę jak obraz. Trochę magicznie. Podoba mi się.   Pozdrawiam :)
    • Czarna wstążka na drzwiach. Cisza pęka w kątach. Odeszłaś, a ja w świat. Idę sam, w ból ubrany. Pusta strona łóżka. Twoje buty w rogu. Każda rzecz to wróżba. Że nie wrócisz już do domu. Wspomnienia jak ostrza. Tną duszę na pół. Odeszłaś!... o Boże! Mi został sam ból! A miłość nasza wieczna, Nasze wspólne sny. Dziś została żałość. I te gorzkie łzy. Ból w piersiach dusi. Tęsknota wciąga mnie. Każe biec za Tobą!... W ten nieosiągalny sen.   Patrzę w niebo, szukam. Jej śladu uśmiechu. W sercu tylko pustka. Brak snu, brak powiewu. Czekam na Jej szept, Na dotyk sprzed lat! Lecz cisza mnie pożera. Ból to mój świat!... Może z góry patrzy. Kochana żona ma. Może anioł Jej chroni mnie? Gdy chcę zniknąć gdzieś. Choć smutek mnie przygniata. I serce wciąż drży. Wierzę, że w tym niebie. Znów spotkamy się! Światła w oknie gasną, Noc dłuży się znów. Z każdym Twoim wspomnieniem Tracę kawałek tchu. Zbieram Twoje listy, Jak okruchy dawnych lat. Każda litera krzyczy, Że już nie wrócisz na świat.   Boże! Czemuś mi ją zabrał? Czemu taka kara? Wyrwałeś mi serce! Została tylko wiara. Jak mam ufać Ci? Gdy świat runął Mi. Oddaj moją miłość! Ma dusza połamana. Zabrałeś Mi słońce, Zostawiłeś mrok i cień. Nie wybaczę Ci tego! Aż po ostatni dzień.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...