Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zanim niebo spadnie na głowę,

a czas, jak szpadel wbije w piach.

Poszukam sensu - światła powiek

i całym sobą dosięgnę dnia.

 

Każda sekunda to obłok jest — nowy,

co niesie zmianę pogody w nas

i chociaż stół życia kształt ma stalowy,

to nasze ciepło wyłomem jest zasp.

 

Dlatego serca iskrą - nadzieją,

pragnę opisać, ten do przodu marsz

i po chwilach w jesieni, móc pójść zielenią,

tam gdzie się skończę ja i mój czas.

Opublikowano

A ja odnalazłam właśnie'' ten sens'' Twego wiersza i ''światło powiek '' w nim....nie szkodzi że kiedyś przeminiemy..przecież ważne że się nie mijamy.Jakże optymistyczny wiersz, Podoba mi się na te jesienne wieczory..........pozdrowienia serdeczne.

Opublikowano

@violetta Też nym tak chciała Violu alekestem w trakcie kolejnej przeprowadzki-:) a w szpilkach niewygodnie…a że wciąż kocham moje czerwone to….,szukam wygody dla nich i dla swoich bliskich.O sobie nie zspominam-:)Dobrej zielonej niedzieli zatem.

I wybacz literówki

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Bije z tego wiersza ogromna szczerość, a to ważne. Podoba się.

Pozwoliłam sobie ciut go wyrównać. Mniej więcej tak:

 

 

Nim niebo spadnie na głowę,

a czas, jak szpadel wbije w piach.

Poszukam sensu - światła powiek

i całym sobą dosięgnę dnia.

 

Każda sekunda to obłok nowy,

co niesie zmianę pogody w nas

i chociaż życie ma kształt stalowy,

to nasze ciepło wyłomem zasp.

 

Dlatego serca iskrą - nadzieją,

pragnę opisać, do przodu marsz,

by po jesieni, móc pójść zielenią,

tam gdzie się skończę ja i mój czas.

 

Co złego to nie ja;) Pozdrawiam. 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...