@marekg przepięknie napisałeś.
Jak tak dziś siedziałam już sama na cmentarzu, gdy się ściemniło i wszyscy sobie poszli, to dokladnie poczułam się tak bezdomna, jak ten Twoj poeta z wiersza. I te rany - ech, poeci czują po stokroć...
Wspaniale piszesz.