Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rano wyciągnąłem kopyta
na łóżku bardzo wyspany
przeciągnąłem się cały

kopnąłem w kalendarz
bo spadł ze ściany
plątał się między nogami

w południe poszedłem do piachu
na budowie
ładować betoniarkę

wieczorem wykorkowałem
ruskiego szampana
u kolegi ze studiów Abrahama

powiększyliśmy grono aniołków
wąchaliśmy kwiatki od spodu
to była dobra impreza daliśmy czadu

na koniec umarłem
ze śmiechu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...