Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kiedy serce pędzi jak szalone,

na oślep, na wprost — do kochania.

Kiedy drży przy każdym dotknięciu

i umiera, gdy przychodzą rozstania.

 

Kiedy oddech zastyga w piersi,

a usta szukają pocałunków.

Kiedy głowę tracisz i zmysły,

i nie ma dla ciebie ratunku.

 

Myślisz, że to miłość wyśniona,

taka, która potrzebna, by żyć.

Lecz do szczęścia przecież wystarczy,

by po prostu na co dzień z kimś być…

 

Kto zrobi ci jajecznicę

z listkiem zielonej pietruszki,

kto ukołysze słowem ciepłym,

głowę przytuli do poduszki.

 

A ty wzlatujesz od uniesień

i pożądaniem palisz zmysły.

Patrzysz namiętnie komuś w oczy

i czekasz, by gwiazdy w nich rozbłysły.

 

Tracisz głowę tysiące razy,

gubisz po drodze kolejny dzień,

a przecież wystarczy, że będzie ktoś

kto czule rozwieje każdy twój cień.

 

Kto zrobi ci jajecznicę

z listkiem zielonej pietruszki,

kto ukołysze słowem ciepłym,

głowę przytuli do poduszki.

Edytowane przez aniat. (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Witam - podoba się - lekko i przyjemnie dziś u ciebie - tak lubię - 

                                                                                                   Pzdr. wieczorowo.

                                                                                                                      

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ten nieznośny wiersz o drwinie losu, Nad którym głowiłem się wieczorami, Złamał mi ołówek i ugryzł w palec. Dam ci ja popalić, niewdzięczniku!   Dłutem w kamieniu cię wykuję, cwaniaku, Już mi sztuczek na papierze nie wywiniesz. Skończą się psikusy z przestawianiem liter; Rozwydrzyłeś się zanadto, brykasz sobie.   Skaczesz po moim zeszycie z kartki na kartkę. Chcę cię schwytać w jedną strofę zgrabną, A ty na ostatniej stronie leżakujesz leniwie. Wałkoniu – wstawaj, pobudka, wróć do szyku.   Za dezercję trafisz do szuflady na zapomnienie, A jeśli złość mi nie minie – to cię wygumkuję! Napiszę nowy, urokliwy wiersz, taki milusi, A tobie z zazdrości niech serce pęka, rozrabiako.   Co tam skomlesz, łzy wylewasz? dam ci chustkę. Nie? o arkusze papieru on ci woła: „odpokutuję!” Pokaż, co tam knujesz – tusz mi zjesz na darmo. „Za górami, za lasami mieszkał sobie bajarz,   Ni to pisarz, ni poeta – zwykła trąba, wierszokleta. W metafory, jak już wpadnie – plum! znika w przeręblu. Rymem wali w bęben, niczym King Kong w klatę.” Dość – w złość wpadam; dorwę cię ja kiedyś.   Wykiwany na całego, gaszę lampkę nocną, oniemiały. Do poduchy się przymilam, ona na mnie nie zawarczy. Puch mnie utuli, sen podpowie bajeczny. Chwila, zaraz, gdzie jest moje wieczne pióro?
    • Krzyk Złość Cisza Pustka   Tęsknota Przywiązanie Powrót   Strach Samotność   Kto jeszcze pyta Dlaczego Ogół Odpowiada jeden Bo nie wie
    • @Migrena Czytałem niegdyś książki Stanisława Grzesiuka, a także słuchałem Orkiestry Ulicznej z Chmielnej i Twoj wiersz właśnie mi o nich przypomniał.  Pamiętam tamte czasy, a zwłaszcza przychodzi na myśl historyczna subkultura młodzieżowa z lat 70's "Gitowcy"*   *"Gitowcy" to historyczna subkultura młodzieżowa z lat 70. w Polsce, kojarzona z osiedlami bloków mieszkalnych z okresu PRL. Różnili się od innych grup, takich jak hipisi, schludnym wyglądem, nosili ortalionowe wiatrówki, zaprasowane spodnie i buty z ostrym noskiem. - Google.com
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @marekg Natchnienie przychodzi w różnej formie, w snach, w codzienności, a także z wyobraźni. W zacytowanych słowach można domyślić się monologu z siłą wyższą. Pozdrawiam.
    • Wiedza a mądrość - mój konik :) Wiedza to dużo, ale mądrość to więcej. Z wiedzą można to i tamto - po linii poziomej ale jednak nie podskoczysz tak jak z mądrością :) Wiedzy można się nauczyć jednak przeżyć można tylko z mądrością.   itd i itp ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...