Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jest na początku wrzasku i na końcu kłótni,
Wydłubane paznokciem z pustego orzecha.
Jest w dziurawych kieszeniach żebraka
I w ciszy, która pada po ostatnim tchnieniu.

 

Czy jest próżnią i da się to zmierzyć?
Nie jest smutkiem bo ten ma swój kształt.
Ono ma zapach po wypalonej świecy,
To krzesło puste, co oczekuje ciepła.

 

Nic jest kamieniem lżejszym od powietrza,
Ulotniejsze od puchu i mgły znad stawu.
Gdy je weźmiesz w dłonie – zakpi z ciebie,
Gdy je wypowiesz – echo nie odpowie.

 

A jednak istnieje – co za dziwo!
W talerzu nawet mruga drwiąco zupa „nic”
Więc może to „nic” jest zagadką,
Co zadziwia nawet najtęższe umysły.

 

Nic jest obok mnie na poduszce,
Nie da sobie nawet pstryknąć w nos.
Jest snem pod powieką – otwórz oko, a zniknie,
Nic potrafi też wywołać zawał serca,

 

Gdy na koncie w banku masz zero.
Jest w telefonie, gdy nikt nie tęskni za tobą,
W lustrze, co nie chce powiedzieć ci prawdy,
I na kartce niezapisanej przed tobą.

 

A jednak z tego nic, tajemnej osobliwości,
Zrodził się pierwszy promyk i początek.
Niby takie sobie, zwyczajne, codzienne nic.
Hm, wszystko powstało właśnie z niego.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...