Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czytając wiersz po raz pierwszy, widzimy tylko fragment — ruch, cień, barwę emocji.
Nie zawsze rozumiemy, co autor chciał powiedzieć, bo słowa są jak rozproszone światło, które dopiero z czasem układa się w kształt.

Pierwsze czytanie to intuicja.
Pozwalamy, by obrazy przepływały przez nas, nie próbując ich uporządkować.
Czujemy ton, rytm, niedopowiedzenia — ale znaczenie jeszcze się nie narodziło.

Drugie czytanie to powrót z latarnią.
Wtedy odkrywamy, że to, co wcześniej było mgłą, ma strukturę — że między wersami istniał zamiar, który wcześniej czuliśmy, a teraz go rozumiemy.
Widzimy, że każdy szczegół miał swoje miejsce, a cisze między słowami nie są pustką, tylko przestrzenią sensu.

Poezja dojrzewa wraz z czytelnikiem.
To nie tekst się zmienia, tylko my patrzymy inaczej — z większą czułością, z mniejszym pośpiechem.
Dlatego drugi odczyt to zawsze nowa rozmowa, a nie powtórka. 

Dla Kai

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...