Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W piękny letni dzień czuję 

powiew ciepłego wiatru który 

napływa z nieznanej strony.

 

Nad pustym polem unosi się cisza 

jestem tylko ja i Cienie 

tych który kiedyś tu byli.

 

Ty miałaś warkocze jak ze snu

Twoje włosy rozrywał 

ciepły porywisty wiatr.

 

Z nad niewielkiego wzgórza idę 

widzimy się po latach

wpadając sobie w ramiona.

 

Posklejamy puste przestrzenie 

dużego odcinka czasu

w którym nie byliśmy razem.

 

Nie zwykłe chwile i napływ emocji

mówią za nas coś

czego nie chcemy słyszeć.

 

Pójdziemy sobie pod rękę

w słoneczny dzień nie wiedząc gdzie

prowadzi sklejona taśmą droga.

 

Po błocie i po kamieniach 

dokąd tylko poniosą nasz oczy być może 

do końca poszarpanej drogi.

 

W piękny i słoneczny dzień

szarpani powiewem wiatru czujemy jego dotyk 

niczym dotyk czułych dłoni.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...