Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wsłuchuję się w muzykę twojego snu,
w cień drżących powiek.
Wokół noc przylega do ścian,
ciężka jak myśl o tym, co jutro.

 

Z jej wnętrza sączy się wspomnienie —
delikatne, jakby bało się tchu.
A kiedy świt rozszczelni powieki,
z twoich snów spłynie popiół i blask.

 

Wezmę go w dłonie jak pismo bez słów,
by czytać cię, zanim obudzisz czas,
tylko szept, który trwa między nami,
wyznaczy światło wśród gwiazd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...