Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Przedzimie*

 

I jesienne łzy jak kropla po kropli

po szybie spływają - to krwiste łzy

i wiosenne łzy niczym serce z sopli

 

w głębokiej ciszy: w dolinie - milczenia,

cicho, jeszcze cichszy - połykam łzy

już na dnie ciszy w mogile istnienia -

 

kołysze fala i dzwoneczki - dzwonią,

głucho, dzwonią, głucho - łzy i łzy - łzy,

to lali fala z tą wronią już bronią...

 

*więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor:

 

Łukasz Jasiński (październik 2025)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Łukasz Wiesław Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

To Przedzimie jest bardzo specyficznym wierszem. Dużo w nim łez. Przypomniał mi się utwór Mickiewicza Polały się łzy, który bodajże Julian Przyboś (o ile dobrze pamiętam) nazwał wierszem-płaczem. I taki trochę jest Twój wiersz; krwawy i łzawy.  

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Łukaszu, czy w powyższym wersie nie masz przypadkiem literówki?
lali - fala, czy fali - fala, bo ta lala  (przepraszam, ale tak to wybrzmiewa) pasuje tutaj jak kwiatek do kożucha, albo ja czegoś nie kumam. 
Chyba że chodzi o wylewanie łez? Lanie łez?  Hm. Ale wtedy wers powinien być zmodyfikowany, bo brzmi dziwacznie.  Co złego to nie ja. Pozdrawiam. 
 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...