Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

 

Koronkowe drzewa nigdy nie gubią liści.!

W śnieżnej mgle,

potrzebuję nieustannego czuwania.

 

Obiecałeś mi ciepło mroźnej nocy,

w oddechu wiosny,

trzymam się nagich gałęzi czasami tylko marznąc. 

 

Zimowe zapadanie bez snów jest bolesne, 

zaognione rany,

i niepewny grunt wypełnia nas głęboko.

 

W lodowej ciszy gwiazdy spadają raczej lekko. 

Przysięgałeś.!

Tamtego wieczoru, przed pierwszym pocałunkiem.

 

 

 

 

 

Opublikowano

@KOBIETA

 

Twój wiersz jest  intensywnym lirycznym studium rozczarowania i przetrwania w obliczu emocjonalnego mrozu.  

 

zimowy pejzaż z wewnętrznym bólem.

tytuł „Gwiazdy spadają lekko” jest gorzką puentą. 

 

wiersz ten jest esencją zamrożonego żalu i poczucia osamotnienia w walce o przetrwanie.

 

 

Konfucjusz (?) powiedział :

jeżeli stracisz pieniądze - nic nie tracisz.

jeżeli tracisz zdrowie - dużo tracisz.

jeżeli tracisz nadzieję - wszystko tracisz .

 

tak mnie naszło jakoś.

 

świetny wiersz :)

 

Opublikowano

@KOBIETAAż sobie sprawdziłam, czy przysięgać, a przyrzekać - to, to samo?

No i okazuje się, że nie 

Tutaj cytat:
Nie, "przyrzekać" i "przysięgać" nie są tym samym, chociaż oba oznaczają uroczyste złożenie obietnicy. Przysięga jest zawsze uroczysta, często odwołuje się do sfery sacrum (np. Boga) i ma charakter prawny lub rytualny. Przyrzekać może być uroczyste, ale ma szersze znaczenie i oznacza po prostu gorące, osobiste zapewnienie lub obietnicę, często nieformalną. 

Opublikowano

Generalnie mi się nawet podoba, klimatyczny, 

obrazowy, puenta wyrazista, pełna emocji. 

Ale jako ta perfidna szczególara zastanawiam się nad rolą kropek przed wykrzyknikami i tym wersem:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

początkowo odczytałam to jako dopełniaczówkę będącą jednocześnie oksymoronem, 

ale z kontekstu wnioskuję, że to tylko miejscowienie akcji w czasie, stąd - moim zdaniem - spokojnie mogłaby tu zaistnieć inwersja: Mroźnej nocy obiecałeś mi ciepło, bez szkody dla brzmienia, ten wiersz nie jest przecież regularnie rymowany. 

I jeszcze:

Osobiście pozbyła bym się tutaj przecinka po "rany" napisała wypełnia, bo w ten sposób właśnie ten tekst odbieram,

tak rozumiem tę frazę. 

Fakultatywnie można by jeszcze w ostatnim wersie dać na końcu wielokropek,

ale to tylko moje widzimisię :) 

 

Tyle na tę chwilę, reszty nie ruszam :)

 

Pozdrawiam :)

 

Deo

Opublikowano

@Migrena

 

Dziękuję Migreno :) 

Moje skojarzenie jest ( nie wiem dlaczego ) następujące ...;) 

„porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy tu wchodzicie” Dante Alighieri „Boska Komedia”

 

:))) Pozdrawiam serdecznie 

@violetta

 

Tak ...dlatego rozczarowania nie mają końca ;) 

 

pozdrawiam z uśmiechem :)

@Alicja_Wysocka

 

Dziękuję Alicjo za zatrzymanie się :) 

Zatem ... może faktycznie przyrzeczenie byłoby lepszym wyborem :) 

Tylko dla kogo ? ;) 

 

Pozdrawiam serdecznie :) 

@Deonix_

 

Nie jesteś w żadnym wypadku perfidna !!!

Bardzo dziękuję, za cenne rady :) 

Bardzo ! 

Biorę do serca :) i proszę o więcej ! 

Pozdrawiam serdecznie :) 

Opublikowano

@KOBIETA

 

to ja gorącym sercem i prośbą duszy odpowiem Arystotelesem i cytatem z mitologii greckiej:

Arystoteles : 

"Nadzieja jest snem na jawie." 

 

mitologia :

"Na dnie puszki Pandory pozostała tylko jedna rzecz: Nadzieja."

 

 

więc błagam - niech ten stan smutny ożywią słowa - bo w nich moc ozdrowieńcza jest !!!

 

cisza to śmierć !!!

 

więc błagam.....

 

o słowa.....

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta hej, to chyba pasuje do jesieni...    
    • @Wiesław J.K. W Twoim wierszu jakby ktoś patrzył na krajobraz nie tylko oczami, ale całym życiem. Stworzyłeś niezwykły obraz, w którym pejzaż staje się metafizyką. Te "rozkrzyżowane polne drogi" dla mnie to symbol wyboru, rozdarcia, może też krzyża samego. A one "chłoną czas" - jakby krajobraz pamiętał bardziej niż ludzie. Szczególnie poruszający jest ten obraz: "pędzone wiatrem dusze drzew, przysiadły na rozdrożu". Drzewa mają dusze, ale są zmęczone, przysiadłe - otoczone marzeniami "w zmęczonym niespełnieniu". To bardzo gorzkie: nawet marzenia mogą być zmęczone. Najważniejsze słowa, według mnie, są w trzeciej zwrotce. Ten "zbutwiały krzyż", który "przydaje sensu minionych chwil" - ale sens ten prowadzi do "rajskich drzew", a zwłaszcza do tego "jedynego z zakazem przeklętego". Drzewo poznania. Drzewo, które dało świadomość, ale i wygnanie. I ta końcówka - "w cichej nadziei ciągle żywe" - zawieszona, niedokończona. Nadzieja trwa, mimo wszystko. Mimo zbutwienia, mimo przekleństwa, mimo zmęczenia. To piękny wiersz!
    • @Alicja_WysockaJak dla mnie, to piękny, delikatny wiersz o samotności, która staje się niemal namacalna - jak coś, co można przytulić lub co samo się nas trzyma. Uchwyciłaś ten moment, kiedy samotność przestaje być tylko brakiem i staje się prawie "kimś". Ten obraz zaczepienia - "idziemy z nią zaczepieni przypadkiem" - jest niezwykły. Pokazuje, jak samotność przylgnęła niepostrzeżenie i jak bardzo opieramy się jej bliskości, choć już stała się częścią nas. Szczególnie poruszające jest to "czy mogę choć trochę być blisko?" - ta niepewność samotności, która sama jest niepewna, która się "czepia" zamiast obejmować. I ten paradoks w trzeciej zwrotce: "nawet z samotności można zrobić cień obecności" - jak desperacko potrafimy zamieniać pustkę w towarzystwo. Końcówka jest przeszywająca - "nie umiemy już odczepić serca". To nie jest wiersz o tym, jak pozbyć się samotności. To wiersz o tym, jak się z nią zrastamy, często nawet nie zauważając kiedy. Napisałaś pięknie!  Ale teraz mam wątpliwości, czy dobrze zinterpretowałam Twoje przesłanie. Pozdrawiam. 
    • @Marek.zak1Ależ ja lubię żartować, i tylko z sympatii do Mistrza  uwielbiam z nim polemizować. :)))    A Twoje zdanie, że "że nie ma na świecie niczego piękniejszego od pięknej kobiety" wcale mnie nie zaskoczyło. :)))  
    • @Migrena To wybitny, współczesny poemat. Strumień naszej świadomości, ale nie chaotyczny. Tekst trafny w diagnozie dzisiejszego świata. Brutalna ironia i liryczny żar zaplecione w słowa groteski ale antycznego bólu. Gorzki zapis egzystencji umieszczony przez gęsty, bezkompromisowy i plastyczny język pomiędzy różnymi rejestrami od żargonu  reklamy, popkultury, przez korporacyjną nowomowę po religijną symbolikę. Chylę czoła autorowi.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...