Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam - no to się cieszę że jesteś na tak - dziękuje - 

                                                                                               Pzdr.

Witam - poezja nie boli jest czymś co powinno cieszyć - nie smucić - 

            - miło że czytałaś - dziękuje uśmiechem - 

                                                                                   Pzdr.serdecznie.

Opublikowano

@Waldemar_Talar_Talar Czasami pobolewa i lękiem napawa-:)W zapowiedziach mój drugi Tomik Poezji i takie z mojej strony uczucia temu towarzyszą chwilami…” i radość i strach”.Pozdrawiam z Wrocławia…przypominam sobie Twoje pozytywne i jakże ciepłe komentarze pod moimi” pierwszymi krokami” i dziękuję Ci raz jeszcze od

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Waldemarze.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 Waldemarze, może boleć, może smucić, może wzruszać - tylko nie może nic nie robić.

Po przeczytaniu wiersza, coś powinna zostawić po sobie w czytelniku.

No bo jeśli napiszesz np. Słońce świeci, ptaszki fruwają, wiatr wieje... to nie działa, przelatuje i mówię sobie wtedy, eeetam... 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam ponownie - ja też odebrałem swój trzeci tomik - jeżeli byś chciała Bożenko

                               chętni ci wyślę  - tylko podaj namiary w poczcie - 

                               oczywiście bezpłatnie - 

                                                                            Pzdr.uśmiechem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Alicjo - prawdę napisałaś że musi coś zostawić  w czytelniku -

                      dziękuje za przeczytanie - nie chcę się narzucać Alicjo

                      chcę tylko zapytać czy nie chciałabyś  otrzymać w prezencie

                       mój Nowy tomik - z przyjemnością wyśle - 

                                                                                                  Pzdr.serdecznie 

                      

                       

                          

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • No to teraz w ramach korekty przeznaczenia nauczysz się gotować kartoflankę :);)    
    • Anna patrzy na świat otulony bielą w sadzie sarny zostawiły trop głębokie bruzdy zniszczyły gładką powierzchnię puchu tam gdzie pochylona grusza zwisają kawałki słoniny niby paciorki rozbujane przez wiatr tylko patrzeć jak wygłodniałe sikorki wbiją pazurki głęboko w jasną połać mięsa stare deski stodoły poczerniałe od nadmiaru lat zatrzymują silniejsze podmuchy śnieżna zawieja omiotła ciało dreszczem przeszywając plecy znikąd oparcia
    • Pan i Pani Frustro zerkają w lustro i nawet nie mają jak dostrzec, że za ich plecami jest całe mnóstwo. Są zupełnie egocentryczni, a zatem spoglądają całkiem żywo i bystro. Czasem szepną do siebie, że trudno, co poradzić, że bywa tak trudno. I pocieszą się niekiedy, że przynajmniej nie jest nudno. Na czarną godzinę mają taki oto plan, że wsiadają w pociąg i wybierają kierunek na Kutno. Nie pytajcie mnie tylko dlaczego akurat tam, bo nie wiem kompletnie wszystkiego tego, co nie zostało mi nigdy powiedziane.   Warszawa – Stegny, 05.12.2025r.
    • Historia zna takie ewenementy gdy znacznie liczniejszy i lepiej uzbrojony napastnik przegrywa z pozornie słabszym obrońcą.  Wola przetrwania bywa silniejsza niż zakusy napastników. Ciekawy wiersz :)  
    • To wcale nie jest sztuką Bronić się gdy cię prześladują. Pamiętać o tym, co istotne - gdy przychodzi problem, Bo zapomina się o wieszczu - gdy Troja się broni. Nawet Kassandra ma na końcu rację. Odwaga? Kwestia chwili, sekundy, Smak, smak! To jest to, co determinuje działanie. Chwila - przeminie, jak każda, w czasie, Smak, obiektywne poczucie estetyki Zostanie. Odrobina odwagi, owszem, jest niezbędna Ale w gruncie rzeczy - była to sprawa smaku Który potrzebny, by wykrzesać z siebie Co szlachetne. By popłynąć w górę rzeki i postawić tamę. Bo to wcale nie jest taki łatwe - - odłożyć dumną broń odmowy. Kłamca czasem patrzy prawdzie w oczy, Oszust zagra uczciwie Bo to sprawa smaku... I kwestia odwagi.   (Przeklejam z innego portalu) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...