Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 


 

o katastrofo

toporek zastyga nad głową

zbliżasz się 

krzyczę widząc go coraz bliżej 

 

przepływam ocean wód płodowych

wychylam głowę i nie do wiary

witaj katastrofo

znów wszędzie mięso

 

o katastrofo mam cię pod skórą

jak odsunięty kielich goryczy

co nie odpuszcza

katastrofa obalone bóstwa

rzeźby ułomne i rozbite lustra

katastrofo nad głową

nadchodzisz witają cię

idący na szafot 

 

wiem że tak

krach i piach

że upadek trąd

prąd ze skóry robi swąd

ależ tak

 

 

grudzień 2019


 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...