Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W szponach mroku krok po kroku do wyroku
życie pisze mi żałobną pieśń
od narodzin poprzez życie aż do roku
w którym skończę swoje ciało nieść

bez nadziei po kolei do niedzieli
tydzień szczeka jak bezpański pies
ci co byli a ich nie ma zapomnieli
żeby być chociaż byle gdzieś

komu w domu dane temu nikomu
jak zjawa między ścianami
trzymam się życia bez poziomu
w konflikcie z własnymi cieniami

kiedy niebyt byt własnej biedy
uchronić chce przed troskami
co stanie się ze mną teraz i wtedy
gdy myśląc ucieknę przed myślami

Opublikowano

@Toyer

W Twoim wierszu widoczny jest ciężar przeżyć. Podoba mi się obraz „szponów mroku” i „tygodnia szczekającego jak bezpański pies” - buduje duszną, atmosferę. A „jak zjawa między ścianami” jest bardzo wymowną metaforą. Wiersz nie brzmi "ładnie" - mówi o zmęczeniu "byciem". Na pewno jest ciekawy.


 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...