zapraszam uśmiech
łzy drzewa sny
miłość szczerość
prawdę smutek
świerszcza i mgły
zapraszam marzenia
nadzieje i wiatr dla
nich wszystkich
otwieram drzwi
zapraszam uśmiech
łzy drzewa sny
miłość szczerość
prawdę smutek
świerszcza i mgły
zapraszam marzenia
nadzieje i wiatr dla
nich wszystkich
otwieram drzwi
zapraszam uśmiech
łzy drzewa i sny
miłość szczerość
prawdę smutek
świerszcza i mgły
zapraszam marzenia
nadzieje i wiatr dla
nich wszystkich
otwieram drzwi
Twoje słowa dotykają tej najtrudniejszej prawdy – bólu, który zostaje po odejściu bliskich, tego rozdarcia między tym, co wiemy rozumem, a tym, co czuje serce.
Ta wiara, że "oni przecież już tam kroczą lepszymi drogami" - to piękna myśl, pełna nadziei i spokoju. Że gdzieś tam, poza naszym bólem, oni są wolni, że "na nowo z prochu powstali".
Piękny wiersz.