Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

U-lew-a czyli wielkie afery wysokiej sfery


Gość joanna akacha

Rekomendowane odpowiedzi

Gość joanna akacha

Niby biało, niby cicho
Niby nic się nie zanosi
Ale coś wyczuwam ciągle
Jakby coś w powietrzu wisi…?

Nagle krzyk przeżera niebo
Niczym warkot gdzieś z otchłani
I upada na swą matkę
Okruchami skórę rani

Tak przewierca na wskroś serca
Nie ustaje, wciąż się wzmaga
Myślę sobie, nie przestanie
Co uczynić, jak pomagać?

W zgrzycie drobin zaślepiona
Chmura z chmurą tango tańczy
Nie ulegnie nic sumieniu
Wiatr obłoki świstem niańczy

Nagle krzykiem rozpoczęte
Krzykiem się i rozproszyło
Czy tak będzie? Tego nie wiem
Cóż! Oby się tak wydarzyło…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Moje życie jest tak niesprawiedliwe. Wszyscy mają mnie za potwora, Moje marzenia zamieniają się w koszmary. Proszę, daj mi chwilę odetchnąć. Ja tylko chcę być sobą. Nikt nie umie zobaczyć we mnie człowieka.   Od momentu, kiedy zjawiłaś się w moim życiu, Opowiedziałaś mi wszystko na temat bezwarunkowej miłości. Myślę o tobie, ratującej mnie każdej nocy, Jakbyś była aniołem zesłanym z góry. Wszystko, co widzę, to twoje rozświetlające piękno. Mam nadzieję, że ty ujrzysz we mnie człowieka. Czy twoja prawdziwa miłość będzie tym, co mnie uwolni?   Moje życie jest tak niesprawiedliwe. Nadal jestem w rozpaczy. Właśnie wtedy kiedy pomyślałem, że Bóg wysłuchał moich modlitw. Po tym, jak pozwoliłem Ci odejść i zobaczyłem cię w drzwiach, Chciałem, abyś wiedziała, jak bardzo cię kochałem.   Tak, moje życie jest niesprawiedliwe. Jesteś jedyną osobą, którą kocham, której nie da się porównać z nikim. Patrzę się w dół na płatki moich kwiatów, aby stać się jednym z nich Zachowałem wszystkie moje rzeczy, ale, cholera, boli mnie serce. Kto zamierza powiedzieć "mogę się skruszyć, mogę to wszystko wziąć na siebie, mogę poczekać", Kiedy ja wytrzymam ten ból? Zgaduję, że nie czuję nic więcej, tylko nienawiść. Zgaduję, że to miejsce, w którym i tak zginę, w deszczu. Jeżeli ujrzałbym Cię jeden, ostatni raz, mógłbym zaakceptować mój los.   Całą noc Chcę być z Tobą każdego dnia i każdej nocy. Brakuje mi ciebie, kiedy mnie tak oświecasz, Jestem podporządkowany twojemu światłu Nie wiedziałem gdzie iść. Myślałem, że straciłem wszystko przez tą jedną kłótnię. Wszędzie było ciemno, gdy straciłem wzrok I wtedy pojawiłaś się ty i tylko moje imię wykrzyczane przez ciebie w deszczu, Ty mnie uratowałaś od upadku, ale wcześniej   Moje życie było tak niesprawiedliwe, Do dnia, w którym cię poznałem. Kiedy pobudziłaś do życia moje serce, Wybudziłaś mnie z tego zaklęcia. Dopóki jestem z tobą tutaj, Czuję prawdziwego mnie. Opowieść tak stara, jak świat. Pieśń tak znana, jak rym.    
    • @Dagmara Gądek lepiej sobie wybaczać:)
    • @MIROSŁAW C. Dobrze napisane, szczególnie dla kogoś kto wie w czym rzecz. Mam podobne doświadczenia, może z wyjątkiem księdza, bo nie jestem katolikiem i nigdy nie byłem.
    • @Father Punguenty Trochę nakłamałeś, ale co tam :P
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...