Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wyznanie serc


Rekomendowane odpowiedzi

umieram! prosze,dobijcie mnie... dla autorów takich tekstów to nie jest miejsce do publikowania poezji. są inne miejsca gdzie można pokazywać takie rzeczy, patrz stona bravo. rymy- dno, rytm- dno, retoryka- dno/ brak, temat- dno, metafory- dno/ brak. z całym szacunkiem ale radze to stąd usunąć dla własnego komfortu psychicznego. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie napisze ze dno ale dam kilka złotych rad, a co niech stracę;)
1) nie pisz dosłownie
2) nie uzywaj rymów
3) słowa "kocham Cię" "otchłań rozpaczy" "różowe motylki" "ból" "smutek" "perliste oceany łez" i tym podobne barwne określenia zostaw rasowym poetom, bo to pętla na szyję młodego twórcy, tak samo zakazany jest patos, pisanie o Oświęcimiach, gwałtach i samobójstwach
4)pisz o rzeczach prostych , Twoje emocje nie są interesujace dla innych jeśli nie sprawisz sam zeby takowymi były, kocham cię powiedzało kiedyś 98% społeczeństwa, i wynik jest taki zę zrobił się z tego slogan hormonowatych nastolatków
5) baw się słowem, skojarzeniami
6) czytaj dużo wierszy, nie kopiuj stylu innych, ale oswój się z poezją zeby rozrózniac kicz od literatury
7) dobranoc;)

Pozdrawiam
Agata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ten tekst wiersza w komentarzach to pomyłka


Dziękuje wszystkim za szczerą krytykę, to najlepsza motywacja dla początkującego.

Proszęo więcej krytyki i rad (co jest złe a co dobre)

Mam nadzięję, że następny wiersz będzie lepszy, ale nie licze na brak krytyki

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już napisałem swoją dość ostrą opinię. Teraz, może dodam parę rad, bo widać, że chcesz się czegoś nauczyć.

1. Tematyka miłości jest w poezji bardzo trudna. Temat jest tak okplepany, że az boli. Ja wiem, że młodej dziewczynie takie rzczy w głowie, ale odpuść przynajmniej do czasu znalezienia konceptu.
2. Zgodzę się z poprzednikami, czytaj! Bedziesz miała pewien obraz tego jak powinna wyglądać poezja.
3. Podmiot liryczny to nie autor, trzymaj się tego, bo ktoś to mądrze wymyślił. Można napisać ciekawy wiersz o tematyce miłosnej, ale raczej nie z własnej perspektywy.
4. Nie nazywaj rzeczy po imieniu, po to są środki stylistyczne, a głownie metafory (I ja to mówię?!), żeby było ciekawie. Słowa miłość, kocham, itp w słowniku poezji nie istnieją.
5. Te rymy... No tutaj to jak z piosenki disco polo. Pewnie nie unikniesz Częstochowy na początku, ale staraj się używać chociaż dłuższych słów. No i czytaj dużo rymowanych wierszy. Nie zgodzę się z opinią Luthien, problem polega na tym, że jeżeli ktoś chce pisać rymowane, to powinien się tego nauczyć i to niestety wymaga ćwiczeń. Ale rzeczywiście rymy nie są obowiązkowe, wiec można się bez nich obyć.
6. Nie używaj interpunkcji, wykrzykniki itp zostaw w spokoju.

No i przed wszytskim pisz, pisz i jeszcze raz pisz. Cokolwiek może byc tematem wiersza i czasem nawet coś niezłego z tego wyjdzie, polecam przedmioty codziennego użytku np szczoteczkę do zębów.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ukraińcy chcieli wolności A zadali bòl Plakom Niemcy budowali trzecią Rzeszę Gdzie na drodze stali Żydzi Po wojnie Polska uwierzyła w socjalizm Gdzie nie było litości  Dla patryjotòw Co nie pojeli słòw nowych modlitw I tak toczy się życie Piramidy,marksizm,wiara w Boga. Pomyłki,zauki Ślepe ulice I na tej ulicy Stoi człowiek taki mały Głodny, Pełen strachu Pozbawiny siebie samego.    
    • Pseudonimy, anonimy, imion brzmienia i wibracje, gdy się z nimi oswoimy, to się stają naszym światem.   Tym prawdziwym lub fałszywym, upragnionym lub niechcianym, jednak tylko dla nas żywych, przez nas samych nazywanym.   Chociaż byłeś Bezimienny, dla tych, którzy żyć nie mogą bez nazwania spraw codziennych, nas nazwałeś Swoją Drogą.   Pozwoliłeś się nazywać, wołać czasem po Imieniu, przykazałeś przy tym jednak, by nie wzywać na daremno.   Buntownicze tłumy rosną, co nikogo nie chcą słuchać, choć na ustach mają wolność, podgrzewacze mają w uszach.   Odrzucają Twoje ścieżki, własne rąbią sobie sami. Zbyt daleko już odeszli, chociaż błądzą, idą dalej.   Twoje Imię deformują na sposobów bardzo wiele Choć je często przywołują, częściej w łóżku niż w kościele.   Czasem w żarcie lub w zawiści, bez szacunku, przez przypadek, bardzo często z błahych przyczyn albo bez powodów żadnych.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      "kochamy wciąż za mało i stale za późno" J. Twardowski
    • Inne pokolenie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie pozwalamy im.
    • najtrwalszy uśmiech to ten ze zdjęcia jest niewzruszony nawet w ciężkiej chwili na pogrzebie idzie wśród płaczących trzymając wyznaczony mu fason gdzieś w sąsiedztwie drewnianego krzyża a za nim idą pokruszeni ludzie którzy nie zdążyli czegoś zrobić albo zrobili co nieco niewłaściwie za mocno wcale lub nieadekwatnie a teraz we łzach i chusteczkach ciemnych spodniach czapkach butach idą w ostatnim wspólnym spacerze wbijając smutne oczy w ziemię rękawiczki czapki siwy włos na płaszczu a podnosząc je tylko tyle ile trzeba żeby przypomnieć sobie klimat albo posłuchać koncertu ptaka który do tego uśmiechu raczy śpiewać   grudzień anno domini dwadzieścia cztery
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...