Czasem płacę
Sama nie wiem co o niej myśleć,
jak nadgryźć, żeby poznać środek,
ale inni dookoła ciągle za głupi.
Oczywiście ona naj - mądrzejsza.
Pytam - w czym...
bo wywęszyła, jak rozstawione
perfumy w sklepie i jak stanąć,
żeby buchnąć pudełko, albo...
zwinąć drobiazgi z marketu...
- no proszę - co za zbieg
okolicznych ości - cześć -
hej... już po zakupach.?
(szept)... czy ty znowu...
- ci z góry miliony kradną,
więc ja - czasem płacę.
sierpień, 2025