Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tego roku w przysiołku zima była sroga
pod butami szeleścił szron
na polach gdzieniegdzie wystawały
skiby zamarzniętej bryły
kruki niespokojnie krążyły nad lasem
czarnymi skrzydłami
omiatając rozbudzone niebo
sarny skryły się między rozłożystymi gałęziami świerku
białe czapy szczelnie zakrywały delikatne igliwie

Olga z łatwością zsunęła walonki
czarne lepkie od brudu
jeszcze latem uprosiła o kawałek filcu którym wyścielała środek przepastnego buta

niegdyś jędrne uda
dziś poorane zgrabiałymi palcami niejakiego Żeni czy Miszy
kto by spamiętał

intymność

wokół nicość jak wykrawana cząstka ze świata
mówią wejdź w siebie głębiej
rozpoznaj wroga
nazwij

Opublikowano

@Gosława

Twój wiersz jest bardzo sugestywny. Najpierw dostrzegam chłód, nieprzyjazny krajobraz. A potem wiersz zmienia ton na cielesny, brutalny, intymność jako straszne doświadczenie. "Wokół nicość jak wykrawana cząstka ze świata / mówią wejdź w siebie głębiej / rozpoznaj wroga / nazwij” - jak wezwanie do zmierzenia się z traumą, samotnością, pamięcią?

Bardzo ciekawy, zatrzymał i przypomniał mi pewne sceny z roku 1945, gdy sowieci panoszyli się na ziemiach dzisiejszej Polski.


 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena  Wiesz co? Jesteś jak Niccolò Paganini. Według legendy, podczas jednego z występów pękły mu trzy struny, ale dokończył koncert, grając jedynie na pozostałej czwartej strunie.  Ty grasz na tej jednej, najcieńszej strunie skrzypiec - której ludzie dali imię E
    • @violetta... @Natuskaa... @klaks... @Jacek_Suchowicz... dziękuję Wam.   @tetu... pobądźmy przez chwilkę obie.. taką zbłąkaną 'ćemką'... :) Dziękuję za miłe słowa o treści.   @andrew.... tak, to piękna "znajomość"... :) .. październik w ogrodzie potrafi zauroczyć.. i już prawie chciałam powielić tytuł, ale zrezygnowałam na.. nie_moc.. bo przecież w przyrodzie jest moc ogromna, do 'zmartwychwstania' właśnie. Dziękuję Ci.   @Annna2... dziękuję za.. klimatycznie... :)   @Łukasz Wiesław Jasiński... cieszę się, że obrazowo wyszło, a ten 'zgrzycik'.. pomyślę, może coś zmienię, może... Dziękuję za wejście.   @Alicja_Wysocka... Ala, uśmiecham się do Ciebie "czarodziejko słów"... :) za taki odbiór. Ja, ogrodu nie mam, ale znajomi jedni i drudzy tak i bywam od czasu do czasu u nich, i mącą mi obrazy w głowie, że napatrzeć się nie można... Prawda, ogród wymaga dużo pracy, żeby wyglądał.. bez przepychu, ale schludnie. Dzięki za dobre słowa... :)   Drodzy Goście... zostawiam dla Was jesienne, słoneczne pozdrowienie.    
    • A proszę bardzo...   Łukasz Jasiński 
    • @Nata_KrukCóż za chwila zapatrzona. Upięłaś ją finezyjnie w zwrotki. Widziałam ją wczoraj przed snem i zabrałam ze sobą, a dzisiaj znowu jest. Mój tato, bardzo dbał o ogród. Lubiłam wieczorem tam zaglądać, kiedy wszystko odżywione wodą pachniało jak zieleń i życie.  Ogród oczywiście jest nadal, ale już nie ma w nim tego samego serca, troski i starań. Tylko trawa i drzewa, a teraz ostatnie jabłka żyją jeszcze ja drzewie. Dziękuję, Czarodziejko :)
    • @Tectosmith W poezji jak w życiu, raz wesoło, raz melancholijnie. W sumie to nasze uczucia pływają jak te fale, raz lekko, raz burzliwie. Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...