@jan_komułzykant @piąteprzezdziesiąte
Ja mam tylko taki: Może być jeszcze gorzej.
Był poeta, gdzieś hen w Saragossie,
co się urżnął maderą jak prosie.
Potem wyznał swej żonie,
że chciał równo i w pionie,
a limeryk mu wyszedł po skosie.
Pozdrawiam