Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Duszonki byś chociaż zrobił. U nas prażuchy się mówi. 

A żarcie to wiesz.. mało poetycko.

Ja dziś zrobiłam smaczny akurat obiad, łosoś był - król na stole. A tu proszę Ciebie przeczytasz - o żarciu jakby o rosole. 

I suróweczka do tego.

Pzdr

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

@Berenika97

a co za problem dogotować 

ustawić rytm i dobrać rymy

może dopieprzyć jakieś słowa

by zbulwersować trochę innych

:)))))))))))

 

 

 

@wierszyki i Ala Wysocka

jak obserwuję w stołówkach ludzi

zaraz pytania mi głowę tną

dlaczego większość chyba jeść lubi

a spora mniejszość co robią żrą

 

pokarm wchłaniają wręcz błyskawicznie

tak samo pewno czytają wiersz

miast rozsmakować się w tej liryce

smak im ucieknie powiedzą nie

 

bo każdy wiersz jest drugim daniem

które posiada swój styl i treść

czytasz powoli z rozsmakowaniem

pyszny schabowy tak możesz zjeść

:)))

 

 

 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Jacku

 

bo ja  poezję czytam jak deser

i celebruję jej kęs i smak

może być śmiechem może słodyczą

albo cierpieniem duszy co łka                                                    

 

lubię gdy łaszczą i gną się słowa

kiedy są ciepłe miękkie jak kot

słyszę muzykę coś jakby skrzypce

ukłon ze słowa metafor pląs

 

wtedy jej brzmienie przynosi zapach 

porywa wznosi oślepia czar

a gdy się kończy zawsze za szybko

robi się tęskno i bardzo żal

 

 

Edytowane przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Alu

 

poezja owszem naszym deserem

jest w stanie ponieść wymusić łzy

albo słodyczą z pięknym uśmiechem

co rozgrzał duszę w pochmurne dni

 

z miłą melodią bywa złączona

cudnym wokalem uwiedzie nas

w wieczory czerwca dociera ona

w olsztyńskim zamku przepięknie gra

:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...