Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedy czytam w komentarzach o delikatności, subtelności, pięknym zapisie uczuć, to od razu mam przeczucie, które rzadko mnie myli, że wiersz będzie jak ta kawa zbyt słodka. Niewątpliwie przy takiej ilości cukru kiepskich rymów (gramatycznych) nikt się nie doszuka, pretensjonalnych, skróconych form zaimków, banałów i stereotypów również nie.

Świeżo brzmi jedynie pierwsza linijka utworu, bo bochen chleba osadza utwór w wymownym, ale realnym obrazie. Im dalej w tekst, tym więcej sentymentalnych, oklepanych chwytów mających na celu podbić emocje odbiorców.

U. Eco (nie muszę, mam nadzieję, przedstawiać) postulował, że bezpośrednie prefabrykowanie i narzucanie reakcji np. czytelników to jedna z najważniejszych cech kiczu.

Opublikowano

@viola arvensisPoczułem się dziś w obowiązku przeprosić, bo chyba sponiewierałem ten wiersz bardziej, niż na to zasługuje. Zdenerwował mnie bezkrytycyzm innych, który zasadniczo nie powinnien mnie w ogóle obchodzić i rzutować na mój odbiór.

Wywal z wiersza rymy gramatyczne i w przyszłości omijaj banały, np. takie: 'miłość przemija' (cóż w tym odkrywczego?),  'życiem zmęczona' (każdy grafoman tak się czuje). Miejsce zaimków 'twe','me' jest na strychu. No i tyle. Obiektywnie po ponownym przeczytaniu moje ogólne wrażenie jest dużo lepsze, niż wczoraj. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Krótka linijka wiersza, ale precyzyjnie rozkłada starość na czynniki pierwsze we wszystkich jej aspektach.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka szczęście potrafi nas zaskoczyć  swym nagłym przyjściem zda się znikąd szeroko oczy nam otworzy świetlaną zaraz widać przyszłość   lecz gdy się głębiej zastanowić przewidzieć co się szybko stanie opadły skrzydła piórka z głowy toż to nie szczęście - pożądanie :))))    
    • fajne - podoba się  i zadedykuję Brzechwę:   żaba   Pewna żaba Była słaba, Więc przychodzi do doktora I powiada, że jest chora. Doktor włożył okulary, Bo już był cokolwiek stary, Potem ją dokładnie zbadał, No, i wreszcie tak powiada: „Pani zanadto się poci, Niech pani unika wilgoci, Niech pani się czasem nie kąpie, Niech pani nie siada przy pompie, Niech pani deszczu unika, Niech pani nie pływa w strumykach, Niech pani wody nie pija, Niech pani kałuże omija, Niech pani nie myje się z rana, Niech pani, pani kochana, Na siebie chucha i dmucha, Bo pani musi być sucha!” Wraca żaba od doktora, Myśli sobie: „Jestem chora, A doktora chora słucha, Mam być sucha - będę sucha!” Leczyła się żaba, leczyła, Suszyła się długo, suszyła, Aż wyschła tak, że po troszku Została z niej garstka proszku. A doktor drapie się w ucho: „Nie uszło jej to na sucho!” :)))
    • @Jacek_Suchowicz   nieoczekiwanie   szczęście czasem wygląda jak coś co zgubiłeś a potem znalazłeś i nie wiedziałeś że za tym tęskniłeś ale poznasz  bo przez chwilę niczego więcej nie potrzebujesz jest jak wiatr którego nie da się zatrzymać ale można tańczyć dopóki wieje
    • Żaba, choć wychowana w błotnistym jeziorku, Zamknięta w szarej skórze jak w pryszczatym worku, Stanąwszy przed zwierciadłem, przymierza sukienki, Żółty atłas, zielony muślin, jedwab cienki, Rękawiczki skórzane i białe z koronki, Buciki wyszywane w kwiatki i biedronki. Obraca się przed lustrem, piruety kręci, Rumieńcami ze szminki kawalerów nęci, Wtem lustro przemówiło głosem kryształowym: Możesz zmieniać sukienki modre i różowe, Woalki i  apaszki,  szale, kapelusze, Jedwabie i atłasy, aksamity, plusze, Ale szczerze ci powiem, choć zabrzmi to słabo, I w koronkach  na zawsze pozostaniesz…żabą.  
    • Myśli na 15 sierpnia                            "Są dwie drogi, którymi prowadzę. Jedna, to droga podobna do Mojej ludzkiej drogi. Druga to droga Maryi. Najczęściej daję drogę Mojej Matki: przyjmowania wszystkiego w poddaniu, w ciszy serca i warg, i w miłości. Trwanie w bezgranicznej ufności Ojcu, cokolwiek się stanie>Cierpienie cierpieniem innych.                            Każdy twój czyn jest dla Mnie tak samo ważny, jeśli przyjmujesz go ze względu na Miłość - na Mnie. Nie jest ważne, co czynisz, tylko z jaką intencją czynisz. Można, nie czyniąc zewnętrznie nic, współdecydować o losie ludzi i o losie świata poprzez intensywność miłości i intencji."                                                                                                      Świadectwo,855
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...