Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Annna2 jako mały chłopiec chodziłem z ojcem do Muzeum Wojska Polskiego zawsze stałem z zaciekawieniem przy ubiorach powstańców od małych do dużych rzeczywiście robiło to wrażenie no i Goliat stojący na środku sali mina do niszczenia barykad wzbudzała we mnie strach i myśli jak powstańcy się czuli widząc jadącą minę na ich pozycje. I zderzenie po latach byłem w zeszłym roku w Muzeum Powstania Warszawskiego w połowie wystawy nie wytrzymałem i musiałem wyjść świadomy odbiór tamtych wydarzeń wstrząsną mną nie wiem czy tam jeszcze wrócę. Oczywiście pamiętać trzeba.

Opublikowano (edytowane)

Byłem tylko raz w Muzeum Polskiego. ale byłem też w muzeum przy alei Szucha w dawnej katowni gestapo.

miałem wtedy 20 lat i zrobiło to na mnie ogromne wrażenie.

Pozostawiłem wpis do księgi pamiątkowej...

Musimy pamiętać o naszych dzielnych rodakach zawsze - a szczególnie teraz kiedy za granicą trwa wojna.

Dzięki Aniu za kolejny piękny wiersz i historyczny komentarz...

stawiam serce za serce choć mogę tylko jedno...

Edytowane przez Maciek.J (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

A Sursum Corda to po polsku - w górę serca, a treść tekstu mówi o Polskim Państwie Podziemnym - należały do tego systemu różne opcje polityczne - od socjalistów poprzez ludowców do narodowców, de facto: Polskie Państwo Podziemne należało do władz emigracyjnych, które urzędowały najpierw we Francji, potem: w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii i w międzyczasie powstała Gwardia Ludowa - ona z kolei należała Związku Patriotów Polskich - Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, tak: Wydzielony Oddział Wojska Polskiego - został oskarżony o zdradę przez Armię Krajową, natomiast: Brygada Świętokrzyska - została oskarżona o kolaborację przez Armię Ludową, jednak: nikt tego sądownie nie udowodnił, dlatego też: jestem za całkowitym otwarciem archiwów w Instytucie Pamięci Narodowej, także: w Rosji, Niemczech, Francji, Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii i Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej - w praktyce to Armia Krajowa i Armia Ludowa są zdrajcami - mieli gdzieś interes narodowy.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Łukasz Jasiński lub sobie  i gloryfikuj  sobie tę ,,swoją,, Brygadę Świętokrzyską ale po raz kolejny zrównujesz Armię Ludową i Armię Krajową. Jakim prawem nazywasz AK zdrajcami ? Chyba czytasz wyłącznie książki historyczne wydane w PRL kiedy ówczesna cenzura zabraniała publikacji wszystkiego co dotyczyło AK i państwa podziemnego. Nieznane były miejsca pochówku zamordowanych w ubeckich więzieniach żołnierzy wyklętych. Dopiero od niedawna spadła kurtyna milczenia. Jakim prawem obrażasz pamięć i depecjonujesz zasługi Armii Krajowej, którzy nawet po wojnie nie zaznali spokoju i byli ścigani przez UB jako wrogowie i zdrajcy.Zdrajcami byli bo nigdy się nie zgodzili na komunistyczną władzę pod sowieckim zaborem i dyktatem. Pojedyńcze przypadki przechodzenie niektórych oficerów do szeregów UB było ledwie małym epizodem. Bo większość zapłaciła życiem za wolną ojczyznę jak rotmistrz Pilecki. I proszę cię po raz ostatni: jak jeszcze raz napiszesz choć jedno zdanie kalające polskich patriotów i nazwiesz w jakikolwiek ohydny sposób żołnierzy wyklętych zgłoszę twoje posty albo i nawet ciebie do usunięcia. Czasy komunistycznej propagandy i antypolskiej historii się już skończyły. Ostatni raz ciebie upominam i nawołuję do rozsądku.

 

poczytaj sobie prawdziwe fakty o Brygadzie Świętokrzyskiej choćby tutaj i przestań pisać bzdury.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Maciek.J (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@piąteprzezdziesiąte dziękuję

@Maciek.J  dzięki.

Nie sądziłam, że tacy są- i to  jest smutne

I łączka na Powązkach- ile tam leży pomordowanych przez powojenny komunistyczny terror.

Nie sądziłam, że można takich gloryfikować- co zabijali strzałem w tył głowy- morderców

Zabijali Bohaterów- Ludzi Niezłomnych.

Dziwny jest ten świat.

Dziękuję

Opublikowano (edytowane)

A jeśli chodzi o Powstanie Warszawskie, to: serdecznie zapraszam na wiersze pod tytułem - "Miniaturka" i "Parasol" - po prostu od dawna jestem do przodu i nie lubię praktyki błędnego koła - gadanie i gadanie i gadanie o tym samym w koło i tak w koło i naokoło i w koło, Macieju! I do czego to prowadzi? Do jakiejś teoretycznej i praktycznej idei? A naśladownictwa w żadnym wypadku nie polecem, więc? Do jakiejś metafizycznej duchowości?

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Łukasz Jasiński jeżeli ciebie drażni gadanie o tym samym w koło -to nie gadaj i nie pisz - a najlepiej w tył zwrot i z portalu marsz ! to jest portal poetycki a nie dla piszących kalumnie na naszych bohaterów z przeszłości i przeinaczają fakty historyczne. Pamiętaj, dzisiaj po raz ostatni ciebie upominam.

@Dagna a co mnie obchodzą Sowieci- to ich sumienie jest nieczyste a nie nasze...

Opublikowano (edytowane)

@Dagna  jakie chcesz teraz wnioski?

Powiedzieć po tylu latach, że Powstanie nie miało sensu?

To trzeba było powiedzieć Im- po tylu latach wojny już terroru- chcieli być wolni,

żyć w wolnej Polsce- do Powstania poszli dzieci- z miłości- to czysty patriotyzm.

Tak Sowieci byli po drugiej stronie Wisły- czekali na aż się Powstańcy wykrwawią.

(wcześniej Stalin wykiwał- obiecał, że udostępni lotniska na międzylądowania dla samolotów z pomocą dla Warszawy.

Międzylądowania były potrzebne- dla uzupełnienia paliwa)

Teraz można powiedzieć wszystko- po tylu latach teraz

Dla mnie to Patriotyzm.

Chwała Bohaterom.

Edytowane przez Annna2 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Annna2 @Annna2

 Twój wiersz jest głęboki, refleksyjny i pełen emocji. Świetnie łączysz przeżycia jednostki z ważnymi kwestiami historycznymi i egzystencjalnymi, pozostawiając czytelnika z poczuciem nadziei i siły. 

Masz dużą wiedzę historyczną i potrafisz nią się dzielić. Podpisuję się pod wszystkimi faktami i opiniami, które tu zamieściłaś.

Niektórzy traktują naukę zwaną historia tak, jakby miała tylko im służyć, dla ich interesu, dla uzasadniania często nieprawdziwych tez czy manipulowania nawet faktami. Niestety to są liczne grupy polityków wszelkiej maści, agentów wpływu , ludzie mediów - mają w tym różne interesy i można by tak wymieniać.

 

Dlatego dobrze, że jesteś! Dziękuję Ci za to, za rzetelność i patriotyzm. 

 

W Muzeum Powstania Warszawskiego, ok.10 lat temu,  spotkałam pewnego staruszka, byłego powstańca (miał już prawie 90 lat). Ten człowiek, tak jak ja,  był tam pierwszy raz. I gdy przewodnik pokazał fragment kanału i zaprosił chętnych do środka, ów człowiek dostał ataku paniki. Zajęła się nim jakaś kobieta, poprosiła mnie o pomoc, abyśmy go wyprowadziły na powietrze. Potem wyjaśniła mi, że jest jego wnuczką, a dziadek przeprawiał się kanałami do Śródmieścia, musiał tam zostawić swoją przyjaciółkę, która nie przeżyła tej "wędrówki". Potem byłam w Muzeum kilka razy, ale tylko ten pierwszy pobyt  wyrył mi się w pamięci tak mocno. 

Opublikowano

@Berenika97  Tak to prawda, że są ci, którzy wykorzystują historię dla własnych celów,

manipulują. Tak to jest prawda.

Bereniko dziękuję za każde słowo które tu napisałaś- jest piękne i mądre.

Piękny i mądry komentarz.

Dziękuję.

Dziękuję że Jesteś. 

Piękno Serca.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • cisza margines nieprzysiadalności ona jak cienie odchodzi najszybciej tu nie ma nic o pieprzeniu po mojej stronie ściany chłodniej te wszystkie witki słodko wąskie w pasie wymiękają wsuń dłoń pod żebra otwieram się przed tobą    
    • @Robert Witold Gorzkowskidzieki!
    • Wśród ruin, na zniszczonym pianinie chwil tych pięknych, złożonych z grafitu, nałożonego na stalowo-blady błękit. Wśród cegieł, które czerwieńsze nie były nawet przy zachodzie słońca, zrozumiał słowa pisane wciąż i wciąż od końca, że początek świata zaczyna się bólem, a koniec nie musi, że czasami widzimy, ale wówczas jesteśmy głusi.   I jak niewiele zależy od tych podających sobie cegły, ani od tych, co na pianinie tworzą nastrój, bo plany, tło oraz mundury szyją hurtem wojen, zguby i nieszczęścia sprawcy. Przed kolejnymi spuszczonymi bombami kazali nienawidzić dzieci innych języków, matkę i ich ojca, zatruwali serca w sieci gwałtami i mordami, by nienawidziły innych, nie miały ogrójca.   Wśród ruin zaczynamy wszystko od nowa, wiedząc, że bardzo szybko zapomnimy i tuż za rogiem, po wschodzie promieni, kolejnego winnego dzikusa odnajdziemy, któremu przypiszemy wszystkie nasze wady, prawo do bezprawia, niekończące ich nakazy.   I została mu tylko para białych klawiszy oraz parę smutnych odkopanych pieśni, a drzewa zdążyły spleśnieć od wisielców, a wiśnie na nich nie wyrosły więcej.   A nam zostało jeszcze kilka lat, zanim ponownie spotkamy się na wojnie. Tylko człowiek woli bagnet niż dłoń, a zło wybiera bezinteresownie.    
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Piosenka nr 34 pt. Aktywne wysłuchanie   Mężczyzna przed pięćdziesiątką czasem idzie w skok skok to może być szansy ostatniej i ostatniej możliwości zbiera się na wyczyn wzdłuż i wszerz nawet przez kilka lat w ciągu których jest rozkazany dużo sobie wybaczyć   I spotyka tę podobno tę jedyną, która i stanie obok popatrzy namiętnie i chętnie po trochu przytaknie ona wie z teorii cóż znaczy aktywne wysłuchanie dynamiką różnych zachowań uprasza się o dialog   Rąbek sukienki i uroczy dekolt tylko w tym pomogą i pytanie naprowadzające i ala wzruszenia ala historią padnie iluzoryczna prośba nie mów już do mnie więcej mój miły przecież dobrze wiesz, że chcę twojej opowieści (witaj kochany u handlarzy wiedzy i doświadczenia)   Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już   Monologi nie kończą się w tutaj czymś najlepszym opowieść mena po czterdziestce toż to taka przeszłość przeszłość nigdy nie będzie snuciem planów dnia jutra wiedz że ta pajęczyna śmiało może się nie udać   Jesteśmy grzeczni ludzie i przytakujemy z dystansem świat - co widać - rozwarstwia się nam jedynie i netowieje sprawstwo i wina to jedno, a uzależnienia są drugim ale bardzo złe były również zewnętrzne okoliczności (krawiec szyje tylko tak jaki miał materiał ole i ojej i ojej)   Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już   Im więcej opowiesz, napiszesz wierszy i zaśpiewasz niestety tym więcej padnie słów nie do wycofania fałszywe akordy, krzywe melodie i nie takie nuty tylko wyborny bard lub naj poeta mogą się z tym mierzyć   Najważniejszego i tak przecież nie ubierzesz w słowa najciekawsze tutejsze spowiedzi świat wycina i pomija dobre opowieści mają nudzić i nie ciekawić i się dłużyć świat chce tańca i oczekuje przytuleń, nie pragnie zmartwień (ona mówi, mój tani tego wieczoru chcę tylko już odpoczywać)   Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już      
    • @Lenore Grey Dziękuję bardzo.  Długo się zastanawiałem co dziś tutaj wrzucić.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...