Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Romans

 

Romans śpiewam, bo śpiewam! Bo jestem śpiewakiem!
Ona była żebraczką, a on żebrakiem.

Pokochali się nagle na rogu ulicy
I nie było uboższej w mieście tajemnicy...

Nastała noc majowa, gwiaździście wesoła,
Siedli - ramię z ramieniem - na stopniach kościoła.

Ona mu podawała z wyrazem skupienia
To usta do pieszczoty, to - chleb do gryzienia.

I tak śniąc, przegryzali pod majowym niebem
Na przemian chleb - pieszczotą, a pieszczotę - chlebem

Dwa głody sycili pod opieką wiosny:
Jeden głód - ten żebraczy, a drugi - miłosny.

Poeta, co ich widział, zgadł, jak żyć trzeba?
Ma dwa głody, lecz brak mu - dziewczyny i chleba

                                                                                                        Bolesław Leśmian

 

 

z autorką nie mówmy o dziurach

czy o tych w kieszeni czy innych

zazdrosna w niej widać natura

i wierszem wspominki nam czyni

 

pieszczoty i chleba brakuje

 a może po prostu czułości

przytulmy autorkę najczulej

niech wierszyk kolejny wymości

:))

Opublikowano

@Jacek_Suchowicz

Zazdrosna jestem o wiersze

w których jest sprawność i siła

o sensy rymy i puenty

i że to nie ja zmyśliłam

 

o to że inny napisał

i o to że nie są moje

ludzkie pojęcie przechodzi

aż mam deprechę i dołek

 

Jacku, dziękuję, że wstawiłeś ten wiersz, miałam taki pomysł, ale w pewnym momencie zwątpiłam, bo pomyślałam, że jest bardzo znany.

Oczywiście, jestem zazdrosna o wiersze, ale to twórcza zazdrość - nie zawistna, żeby była jasność :)

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dla mnie zazdrość jest cechą pozytywną bo zmusza do pracy, negatywną jest zawiść  - bo niszczy

 

ja też jestem zazdrosny

dlatego katuje swe pióro

komentarz wierszem zrymuję

i słówko dorzucę czułe

 

gdzieś sensy skryję i puenty

facecję jakąś zmontuję

niech uśmiech zjawi się lekki

może ugryziesz mnie czule

:))

Opublikowano

@Alicja_Wysocka to prawda w międzywojniu generalnie wszyscy poeci przymierali głodem o pardon oprócz Ossendowskiego ten drugi po Sienkiewiczu najczęściej publikowany pisarz na świecie był wyjątkiem ale za to dzisiaj nikt o nim nie pamięta a szkoda bo warto przeczytać chociażby Lisowczyków albo Lenina za którego czerwonoarmiści wykopali go z grobu. Dla płci pięknej powieści podróżnicze. Już wiadomo z czego są pieniądze polityka plus podróże. Natomiast poeci cóż jeśli nie byli bogaci z domu to nie starczało im na Godne Życie. Miłość mieli w nadmiarze  

Opublikowano (edytowane)

 @Andrzej P. Zajączkowski, @Antoine W, dziękuję :)

 

@Robert Witold Gorzkowski 

Piszę od lat – nie z myślą o zysku, tylko z potrzeby. Dla siebie, ale też dla tych, którzy zechcą przeczytać i może coś poczują.

Ameryka uśmiechała się do mnie dwa razy, byłam tam. Los kusił, żebym została. Ale tęskniłam tak, że każdy samolot nad głową przypominał mi, gdzie chcę wracać.

Dobrze, że wróciłam – wróciłam do języka, do wierszy, do słów, które znam i kocham.

Poezja daje mi coś, czego nie da się przeliczyć na pieniądze. To radość z pisania,

z rozmów, z czytania cudzych wierszy i dzielenia się swoimi.

Tomik wydałam za własne pieniądze – i rozdałam go bliskim. I nie żałuję, bo chyba naprawdę więcej szczęścia jest w dawaniu.

@sisy89, dziękuję :)

Edytowane przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Popychadło. Nie zna się na wielkim słowie. Zwłaszcza że ono w połowie od znajomych dobrych ludków. Tych, co wiedzą, gdzie co uknuć. Popychadło słabo zdolne w dyplomacji pasodoble, bo nie wiedzieć, czy muletą jest na byka, czy kobietą. Popychadłu coś się uda. Wtedy feta, wtedy góra, lecz najczęściej ciąży z boku jej odrealniony spokój. Co się stało popychadłu? Czy ją wcześniej coś złamało? Względnie dobre ruchy w biodrze. To widocznie nazbyt mało.      
    • @Wochen Piękne jest to - "Moje serce tak woli" - brzmi jak cicha deklaracja niezależności. Serce, które na początku biło chaotycznie i nie słuchało, na koniec wie czego chce. Wie, że wolność to nie surfowanie "w sieci" , ale ten prosty gest: otworzyć oczy i zobaczyć. Wiersz o wewnętrznej wolności, która zaczyna się od przestania słuchania cudzych "trzeba". Świetny! Pozdrawiam.
    • piwo wino wódka likier szampan gin na Marsa droga krótka więc nie martwię się tym   galaktyka jak srebrny kolos wisi mi nad głową czy mech czy paproć czy porost bieguny Marsa za wielką wodą   Astat. Bizmut. Wanad. dwóch gentelmenów w melonikach śpiewa że smaczny jest granat a Monika dziewczyna ratownika   po plaży stąpa w bikini Albert Einstein się mylił reguła co wiecznie trwa to E=mc2:2
    • Niestary grabarz z Oklahomy szukał dla siebie nowej żony, coby mu dzieci dała i zawsze w łóżku chciała, nie zważając na mumię żony.      

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @hania kluseczka Fascynuje mnie w Twoim wierszu bezkompromisowość. Ten "prymitywny język ciała" jako "wspólna kontemplacja życia" - to piękne połączenie tego, co zwierzęce, z tym, co prawie duchowe. Ale finał... "wyrażam tylko moją miłość do ciebie - w ramionach innego" - to świetne uderzenie. Bo czytając, zastanawiałam się nad tym, co będzie na końcu. Nie miałam pomysłu. :))) A Ty całe napięcie wiersza budowałaś po to, żeby wypowiedzieć coś, co wydaje się niemożliwe do pogodzenia. Miłość do jednej osoby wyrażana przez bliskość z inną. To może być o zdradzie, o otwartym związku, o niemożności połączenia duchowego i cielesnego pragnienia w jednej osobie, a może o czymś jeszcze innym. Znowu świetne erekcjato!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...