Myślicie, że kiedyś więcej poezji się czytało? Również sięgała po nią wąska grupa odbiorców, przede wszystkim musieli to być ludzie umiejący czytać (czyli odpadały najliczniejsze warstwy społeczne - chłopstwo, służba dworska, mieszczaństwo pewnie też, ewentualnie wyjątkiem mogli być ci najbogatsi i w jakimś stopniu wykształceni), po literaturę piękną sięgała głównie zainteresowana życiem kulturalnym arystokracja. Duchowni pewnie rzadziej, najwyżej jakieś religijne dzieła. Chyba zawsze była to dziedzina niszowa, dla elit, intelektualistów, środowisk akademickich - i pasjonatów.
Historia edycji
Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Myślicie, że kiedyś więcej poezji się czytało? Również sięgała po nie wąska grupa odbiorców, przede wszystkim musieli to być ludzie umiejący czytać (czyli odpadały najliczniejsze warstwy społeczne - chłopstwo, służba dworska, mieszczaństwo pewnie też, ewentualnie wyjątkiem mogli być ci najbogatsi i w jakimś stopniu wykształceni), po literaturę piękną sięgała głównie zainteresowana życiem kulturalnym arystokracja. Duchowni pewnie mniej, najwyżej jakieś religijne dzieła. Chyba zawsze była to dziedzina niszowa, dla elit, intelektualistów, środowisk akademickich - i pasjonatów.
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Stracony 610
@Waldemar_Talar_Talar Waldku, zwrotka 1 i 3 przeczą sobie. Czasem trzeba nazywać delikwenta jak na to zasługuje. Ja tego unikam, ale jak już to po całości.
0
-
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
- 26 odpowiedzi
- 482 wyświetleń
-
- 21 odpowiedzi
- 434 wyświetleń
-
- 19 odpowiedzi
- 407 wyświetleń
-
- 17 odpowiedzi
- 312 wyświetleń
-
- 16 odpowiedzi
- 285 wyświetleń
-