Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na Ukrainie właśnie kończyła się wojna 

gdy ktoś poprzestawiał wszystkie zegary świata 

 

        John Lennon zmartwychwstał 

        by dać światu szansę 

        ostatnią szansę 

        i osobiście wsadzić kwiatek do lufy

 

          Greenpeace zasadził milion drzew

                       a puszcza amazońska

                      nie stracila już żadnego pnia 

 

pozamykano szpitale z powodu braku pacjentów 

zagrożone gatunki wróciły do swoich gniazd

ocean nie wysechł 

         pustynie zazieleniły się oazą roślin 

     ktoś własnoręcznie zacerował dziurę ozonową 


 

i tylko ja 

ocalałem by obwieścić to światu 

Opublikowano

Wniosek z tego taki, że ludzkość to samo zło. Musi ulec unicestwieniu, a świat odżyje.

Mam nadzieję nie dożyć czasów, gdy będziemy np. popełniać samobójstwo dla klimatu.

Opublikowano

@Joachim Burbank

Odrzańscy flisacy

 

na pniach sosnowych flisa z Wrocławia

siedzi śliczniutka z Green Peace Oktawia

te zerżnięte ciężkie kłody

rzuca w fale siłacz młody

ale panienki jakoś nie spławia

 

W tym sęk

 

gdy w Amazonii Anka z Lichenia

stwierdziła straszny stan wylesienia

rzekła sęk w tym ze te rżnięcia

przeszły obok mnie dziewczęcia

straty nadrabia z wodzem plemienia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko staruszka, która się garbi albo na laskach mocno się trzyma, wypatrzy ciebie — głodny gołąbku, który przyszłości większej już nie masz. Natrętne stadko rozrzuci kwestę, w garnuszku przecież zabrakło wody... Gdy się podziała gdzieś atencjuszka w ludzkim skupisku, dawnej ślebody.          
    • liryczniejemy pomiędzy sklepowymi alejkami promieniami słońca a kroplami ulewnego deszczu   liryczniejemy przedwiośniem w ogrodach Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej   przed zimą pod kocem w mimozy liryczniejemy   bo nasze dni to wersy do poskładania w poemat epicki jak Mahabharata i bezczelnie czuły         strofami mija nam czas gdy tak sobie liryczniejemy   bo słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiersz)   gdy słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiesz)        
    • Interpunkcyjnie także pięknie. Pzdr :-)
    • Noszę koronę niewidzialną, przeźroczystą I własnymi drogami chodzę miłościwie, Odkąd w swym sercu mnie koronowałeś tkliwie Swoją miłością pół płomienną i pół czystą; I jak blisko może przejść przebrana królowa, Przez targowisko między nędzarzy tłumem, Płacząc ze współczucia, lecz skrywając dumę, Ja swoją chwałę wśród lęku zazdrości chowam. Ma korona ukrytą słodyczą zostanie Ranek i wieczór modlitwą chronioną wiernie, A kiedy przyjdziesz, by mi koronę odebrać, Nie będę płakać, prosić słowami ni żebrać, Lecz uklęknę przed tobą, mój królu i panie I na zawsze przebiję moje czoło cierniem.   I Sara: I wear a crown invisible and clear, And go my lifted royal way apart Since you have crowned me softly in your heart With love that is half ardent, half austere; And as a queen disguised might pass anear The bitter crowd that barters in a mart, Veiling her pride while tears of pity start, I hide my glory thru a jealous fear. My crown shall stay a sweet and secret thing Kept pure with prayer at evensong and morn, And when you come to take it from my head, I shall not weep, nor will a word be said, But I shall kneel before you, oh my king, And bind my brow forever with a thorn.
    • @Annna2Muzyka jak balsam, pasuje do wiersza, a wiersz do niej :) Nawet skowronka w trelach słyszę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...