Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Wędrowiec.1984

 

Tak, ptaki drapieżne są bardzo inteligentne i nie atakują ofiar większych od samych siebie i prawdopodobieństwo wynosi - 000000000000000000,1% i należy pamiętać - lot sokoła wędrownego w dół wynosi od 320 do 400 kilometrów na godzinę - musiałbym znać masę tych balonów...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@beta_b

 

Nie, po prostu jestem kreatywny, ostatnio jak robiłem testy na IQ na czas (20 minut i 4 zł) - wyszło mi IQ 118, darmowe: od 128 do 135 - IQ, a co?

 

Łukasz Jasiński 

 

@beta_b

 

Tak, sokół wędrowny przebiłby i razem z wybuchem odleciałby w górę i przeżyłby...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@beta_b

 

Grzaniec? Sprawdza mnie pani? To skąd po otwarciu butelki z piwem jest lekki dźwięk? To jest właśnie ciśnienie dwóch różnych reakcji chemicznych! Pewnie mi pani jeszcze powie, że jak olej kapnie na ogień z kuchenki gazowej - nie będzie jeszcze większego ognia? A cukier powoduje cukrzycę, a nie - tłuszcz? Może jeszcze pójdziemy dalej: iż to brzoza rozerwała skrzydło w Smoleńsku - zamiast - trzech wewnętrznych wybuchów? To może jeszcze dodam: to samoloty rozwaliły wieżowce w USA - zamiast - podłożone ładunki wybuchowe u fundamentów tych wieżowców? Tak? Logika, proszę pani!

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Wiersz, który ze mną bardzo rezonuje, jest bliski moim wnętrznościom, 

że się tak wyrażę :) 

Zazdroszczę Peelce, że po wszystkich ciężkich przejściach dała radę osiąść, 

ustabilizować się. 

Coś pięknego :)))

 

Deo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tetu To co dla Was jest cynizmem ja nazywam bolesną prawdą modernizmu. Bardzo dziękuję za ocenę i komentarz. Pozdrawiam. 
    • @bazyl_prost   kogo ?    ;) mnie i Violetki ? Nie da się ;) 
    • @hollow man Słuchaj no coś takiego. Świat symboliczny się zrobił. Mnóstwo tych symboli wszędzie. I mnóstwo aluzyjności. Tu aluzja tam aluzja. Nic na to nie jestem w stanie poradzić. 
    • @KOBIETA jak noszę taszkę to mam oczopląs czy nie zgubię
    • „Zwołuję rodzinne spotkanie, psia mać!” Dziadek huknął dębową laską w podłogę. „Pod pozorem odczytania testamentu Zlecą się jak muchy do plastra miodu”   Palcem pogroził i podkręcił siwego wąsa, Z samotności i nudy naszły go takie fortele. By zdążyć na wigilijną kolację, jedni z Florydy Mkną stalowym ptakiem, inni, z piskiem opon,   Zawracają z drogi do Wenecji, a nawet ci Z Radomia łapią stopa na krzywy ryj, Ale za jeden uśmiech i dwa dowcipy. Mkną pewni spadku, na złamanie karku,   Bo czas goni nieubłaganie, dobytek przepadnie. Przy stole wigilijnym uściskali seniora, Aż tchu mu zabrakło i życzyli dalszych stu lat. Opłatkiem łamali się po wielokroć, aż barszcz   Z uszkami wystygł, a karp przewrócił się Na drugi bok, strojąc focha, że nikt go nie chce. Gdy już chwytali za sztućce i serwetki, By napełnić brzuchy, słowa zabrzmiały prorocze:   „Stop, moi kochani, nie obdaruję was skarbami, Lecz miłością dozgonną, czułością od serca. Ciepłem otulę, czyli tym wszystkim, co mi zostało, Nie licząc ostatniej koszuli i dziurawego palta.   Smacznego życzę, posilcie się staropolskim Jadłem, a z patefonu niech niosą się kolędy O trzech królach z darami, co do stajenki przybyli” Łzy się polały, a w gardłach stanęły rybie ości...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...