Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Rafael Marius dzisiaj jest dzień matki, matki często rezygnują ze swoich planów na rzecz wychowywania, tak samo bohaterowie, którzy lecą z pomocą. Pierwszą matką była Ewa, oczywiście już po grzechu, a mimo to Bóg był z nią. Później przechodziła piekło, bo jeden z synów zabił swojego brata. Najważniejszy jest Bóg i trzymania się jego zasad. Ja też ciągle się koryguję dla Jezusa.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak bywa, choć czasem właśnie dzieci są tym planem.

 

 

Na przykład takiej by cieszyć się słodkim życiem od niego darmo danym.

I nie dać sobie tej radości odebrać.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Fakt nie zawsze. Ja akurat byłem planowany, a nawet mniej więcej zgodny z planem.

 

 

A dziękuję. Postanowiłem też parę mądrzejszych napisać, nie tylko wspomnienia z przeszłości.

Opublikowano

Bardzo ładny wiersz. Człowiek od samego początku.

Wiesz przecież, że o to kopie i bagnety i ani o kropkę i przecinek, a z każdej strony paragrafy.

Człowiek. 

 

Ciepły bardzo wiersz.

Pzdr

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Mnie też się podobało. Dorabiałem sobie na taksówce w czasie studiów, ale wtedy były dobre czasy na to, bo ludzie stali na postojach w kolejce i czekali.
Teraz jest odwrotnie.

Opublikowano

@Rafael Marius zadowolony jest, w weekend to wieczorem jest ruch, zbiera na pilota, ma już teorię, potrzebuje loty. No niestety mama mu nie da, musi sam myśleć i jeszcze dziecko:) teraz dużo ludzi zamawia w aplikacji praktycznie wszystko, to i praca jest:)

Opublikowano

@Rafael Marius na lotnisku to kolejki są do bolta i ubera non stop, bo też korzystam przy podróżach i widziałam co się dzieje:)

Mam sąsiadów, co tylko z pieskiem wychodzą na spacer, a tak wszystko, łącznie z zakupami, posiłkami, kolacjami zamawiają przez bolta, bolt u nich jest parę razy dziennie, para pracuje zdalnie:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...