Kazali mi wiatru szukać w polu
To poszłam
Widziałam ślady po drodze
Bezpańskie słowa
Znalazłam pochwały z chwastami wrośnięte w ziemię
Wyrwać?
Zostawić?
Obietnice wyryte na drzewie złamanym
Bez liści
Suche w środku
I gniazdo na środku z zapewnieniem, że ktoś wróci
Znalazłam