Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

iście śliskich oczu bandaż
w lic kur bury raz zwinięty
ogon jakby z pisku merdał
wśród niziny stóp zaklęcia


bez mnożenia łun kła potu
łut wdrażając pilnie ścisku;
leząc w dziurki obok cnoty
kiedy szczerzy raj klepisko

łudnie ustał prąd czołgania
rozdawaniem zorzy marnej
kiedyś komuś z rozczulania
może wpędzić list zakazem

a tymczasem szopką szykuj
rozczep rączek w braku arią;
wśród wzrastania 'fiku-mika'
q czuwaniu - jak zegarmistrz

 

 

Edytowane przez Groschek (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Groschek Twój sposób pisania jest dla mnie bardzo inny — niełatwy do uchwycenia, ale czuję w nim intensywność, która może być dla Ciebie ważnym kanałem wyrazu. Nie rozumiem wszystkiego, ale widzę, że ten tekst ma swój rytm i charakterystyczną formę. Dzięki, że się nim podzieliłeś :)

Opublikowano

@Alicja_Wysocka dzięki.. ps. wysłałem Ci ostatnio nr. tel. dla uśmiechu, ale tylko dlatego, bo nazywasz się tak samo, jak moja mama (z domu); wydawało mi się, że mogłabyś być moją odległą kuzynką lub tp. albo jakaś 7-mą wodą po kisielu..

ps. podświadomie, niejako genetycznie, może Cię zatrzymywać moja poezja..

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(musisz przyznać, że mam gadane, gdy trzeba poderwać ślicznie mrugające na obrazku kolorowe oczęta.. he, he, he.. czasem do mnie ale na serio nie dzwoń; mieszkam od młodości w Niemczech; tu kończyłem też już szkole średnią - czyli jestem taki typowy polski emigrant (jak otworzyli granicę w 1989 roku; chociaż może po mnie tego całkiem nie widać, bo staram się pozostawać czynny, mam ale już 52 lata.. masakra) pozdr. serd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...