Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ten wiersz pokazuje, że można upamiętniać wielkie wydarzenia bez emfazy. W niewielu słowach i obrazach da się zamknąć cały dramatyzm wydarzeń i dotrzeć podskórnie do emocji. Wojskowy rytm wiersza doskonale współgra z treścią i przesłaniem.

Opublikowano (edytowane)

@Naram-sin

 

Tak, dokładnie, też mam już dość bogoojczyźnianych pieśni i romantycznych samobójstw, tak przy okazji: wers - "przepełnione cierniem - to zdrajców zimny jad" - jako środek stylistyczny jest powtórzeniem - ukrytą aluzją, otóż to: w pierwszej zwrotce nawiązuje do Londynu, natomiast: w drugiej - do Moskwy, dziękuję za komentarz.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Kamil Olszówka

 

Już starożytni o tym wiedzieli, iż większość nigdy nie ma racji, tylko: mniejszość... Tchórze zawsze uciekają z tonącego statku, dajmy kontekst polityczny - Lewica - jako statek tonie, jedni uciekli do Platformy, natomiast: drudzy - do Konfederacji, poza tym: teraz kontekst historyczny - Armia Krajowa i Armia Ludowa - mają dużo za uszami jako niewolnicy Londynu i Moskwy, kończąc: dziękuję za poczytanie i komentarz...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 W prawym górnym rogu każdego postu autorskiego są trzy kropki. Wystarczy tam kliknąć

i otwierają się różne opcje, wystarczy wybrać potrzebną, dokonać zmian i zatwierdzić.

Opublikowano (edytowane)

@Alicja_Wysocka

 

Wiem o tym i one nie działają: jest tylko pozioma elipsa i trzy kropki - nie ma kwadratu z następującymi słowami: zgłoś, edytuj i usuń - zgłosiłem wczoraj usterkę (nie pierwszy raz) panu Mateuszowi Konkielowi za pośrednictwem poczty elektronicznej: e-mailem, jeśli chodzi o sugestywne odczucia, to: nic innego jak zakulisowa cenzura - w ten sposób jestem mniej aktywny intelektualnie, pewnie to jakiś tam głęboko zakonspirowany tchórz pociąga za sznurki jako hamulcowy.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Alicja_Wysocka

 

Teraz już wszystko działa, a to znaczy: pan Mateusz Konkiel - naprawił i właśnie, pani Alicjo, to jest zaufanie - współpraca, wiem, niektórzy wykorzystują tutejszą pocztę (nie korzystam z niej), skrzynkę elektroniczną (e-mail), zakulisowe znajomości, SMS-y i rozmowy telefoniczne do różnorakich intryg, interesów i załatwiania prywatnych spraw poza prawnymi formalnościami - tak powstaje nepotyzm, który z kolei uniemożliwia innym ludziom rozwój kulturalny, intelektualny, prawny, gospodarczy i naukowy.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97  dzięki Berenika. To super jest! Uśmiechnęłam się. A komary to huncwoty są. Tną.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zgadzam się, bo geograficznie Ziemia  nie jest w centrum wszechświata, ale dla ludzi jest, czy powinna być, co sie wiążę, ze powinni ją cenić i kochać. M. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja lubię proste przesłania bo chcę wiedzieć,  co autor ma na myśli:). Pozdrawiam Tak jest, ale nie tak dawno skomentowałem wiersz, po czym napisano, że, jak zwykle, odwracam kota ogonem, Mogło tak być, bo ja bardzo wielu wierszu tu nie rozumiem i mój koment wydał się autorowi bez sensu. Pozdrowionka
    • Niech wybrzmi słowo ciche, szepczące, przeplecione aksamitną duszą, gdzie marzenia nigdy nie gasną — wiecznie trwają, nieskończone! Nie pomijaj wykrzykników — niech żyją w dni wpisane, jak w książki; nie krzyczące, że czegoś zabrakło, lecz mające litość po kropce, delikatne — jak ciszy oddech. Naucz mnie nowych liter; tamte — już wyświechtane — zużyły się bez pytań, w jedno długie zdanie, przez przecinki wyśmiane. Opowiedz mnie raz jeszcze — stroną nieporwaną, gdzie w ciszy anioł umiera, próbując przepisać życie na historię nową.
    • Imię bez głosu. Ciało bez granic. Krucha — jak snów porcelana, w mroku zrodzona, z gwiazd, popiołu i tchnienia. W niej śpią korzenie światła, płyną soki życia, jak krwiobieg rzek. W jej oczach odbija się milczenie planet. Gdy ją dotykasz — otwiera w tobie czas, gdy obejmujesz — zasiewa ciemność. Jest kołyską bez dzieciństwa, która nie umiera. Dla ciebie - powrotem w gwiezdny pył. .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...