Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czerwienią wschodzi słońce 

zegar nieubłagalnie mierzy czas.

Jego tykanie każdy słyszy,

kto tylko patrzy w niebo.

 

Ciężkie wahadło kołysze się,

patrzę w niego bardzo długo.

Ciągle tak samo,

niezmiennie taki sam ruch.

 

Stoję pod wschodzącym słońcem

jego blask przenika mnie,

sprawiając że moja postać

miesza się z kolorem ziemi.

 

Nikt nie wie do czego

jestem zdolny, sam siebie

powstrzymuję, moje myśli

trzymam na smyczy.

 

Zakułem w kajdany moje serce,

niech bije wolniej i nie zrywa.

Ciągle chce bić szybciej

żaden koń go nie wyprzedzi.

 

Posadziłem kwiaty po środku nieba.

Rosną coraz szybciej

i intensywnie pachną. Patrzcie

i podziwiajcie nie są na sprzedaż.

 

Niech zawsze będzie jasno,

bo ja moje kwiaty hoduję.

Niedługo będą sięgać ziemi 

a zapach poczują wszyscy.

 

Będziemy chodzić po środku nich

i odbijać się od stalowych łodyg.

Odurzeni intensywnym zapachem 

jesteśmy ożywieni zapachem kwiatów.

Opublikowano

Ten wiersz jest za długi. Jeśli miał mieć jakiś wątek przewodni, to całkowicie go zgubił w nadmiarze obrazów i fantów wrzuconych do tekstu bez żadnej wstępnej selekcji materiału. Do tego sam sposób opisywania jest męczący, monumentalny, z nawracaniem kilka razy do tego samego (np. [kwiaty] intensywnie pachną, zapach poczują wszyscy, odurzeni intensywnym zapachem, jesteśmy ożywieni zapachem kwiatów.).

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Samozachwyt podmiotu lirycznego level hard.

 

Czyżby?

 

 

A co mają począć wszystkie nocne stworzenia?

 

Podsumowując, ja tu widzę mieszankę megalomanii, egocentryzmu (to o podmiocie lirycznym) i złego stylu (to o formie tekstu).

 

Leszek Żuliński, wybitny nieżyjący już krytyk, poeta, publicysta, napisał w swoim Dekalogu Dobrego Wiersza:

 

Poe­ta powinien z pokorą przyjmować świat i z pokorą weń wnikać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Po co mi zapalniczka? Po co mi zapalniczka z Paphos? Nie palę na co dzień - Słaby podarunek. Lecz płomyk czasmi się przydaje. Postawię ją na półce na widoku. Kiedy akurat potrzebuję iskry, nie mam jej przy sobie. Wtedy sobie o niej przypomniam. Wracam do domu i patrzę na nią. Wiem że gdy znowu będę jej potrzebował, nie będzie jej ze mną. Koło się zatacza. Zapominam o niej, lecz ciągle sobie mam ją w głowie. I osobę od której ją dostałem. Może to nie taki zły podarunek. Chyba o to chodzi w pamiątkach.
    • Czytając wielu z portalowych Poetów/Poetek zauważam, że próbuje się tutaj miłości dopisać właściwości z definicji jej sprzeczne. Przykre to... Miłość to nie poboczne i ciemne strony i aspekty, tudzież perspektywy związku, czy innych relacji międzyludzkich.   nie twierdzę, że ich nie ma, jest ich od cholery, ale...   Miłość to akceptacja, szacunek, troska, zaufanie itd. Piękno w czystej postaci.    Zabawa w tłumaczenie swoich rozczarowań, żądzy, czy egoizmu, chęci bycia ponad, a w jej imię to nic innego jak tworzenie karykatury, obrazy istoty miłości  - gdy się jej nie rozumie.   Wiersz jest fantastyczny, dobrze oddaje istotę Gry w miłość. Ale GRY. W dodatku widzę tu zabawę człowiekiem. Bardzo dobrze napisane.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cóż, wierzę że każdy ostatecznie przyciąga to, czego pragnie. :)           
    • @Annna2 dla mnie jesien to czas starości, zima - śmierć/obumieranie. Wiosna wiadomo - życie. Widzę wiosnę jako zmartwychwastanie lub tu w doczesności- młodość. Lato to ten stan przed i po...    Uściski,  dziękuję za Twoją obecność pod wierszem

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @lena2_ dziękuję Lenko @Alicja_Wysocka

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo podoba mi sie to sformułowanie.  Dziękuję, że jesteś tutaj
    • @yfgfd123 Choć rację przyznać trzeba Twojej nucie, Że pustosłowia w sztuce nie brak wcale To rym i rytm jest nieraz jak obuwie, Co zgrabnie kryje stopę lecz w sandale. Bo forma gładka, kunsztownie ubrana Też bywa maską, co zakrywa pustkę. Odwagą - ta myśl niewypowiedziana, Odwagą - prawda, co w serca uderza.
    • @Marek.zak1Dziękuję za opinię! :))) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...