Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

moje autko 

ma już właściwy napęd przyszłości 

nie uwierzcie atomowy 

tak atomowy malutki reaktorek 

zasila baterie 

przy tak małej mocy chłodzenie 

jest naturalne 

żywotność urządzenia tysiąc lat 

wielkość puszki groszku 

 

domyślacie się pewnie 

że mam takie cacko i w domu 

ogrzewanie elektryczne lodówka 

i nie tylko energia gratis 

przy okazji podłączyłem i sąsiadów 

teraz pierwsi mi się kłaniają 

chociaż... nie muszą 

lubimy się 

 

taki reaktorek sam wymyśliłem 

a potem wykonałem 

drukarką ósmej generacji 

jeszcze jej na rynku nie ma 

mój prymitywny prototyp 

muszę jeszcze dopracować 

 

gdy będzie już wszysto ok 

możecie zgłosić się do testowania 

daję WAM pierwszeństwo 

 

4.2025 andrew

Sobota, już weekend.

Opublikowano

ja ci napiszę i się nie gniewaj

to o czym piszesz mamy już teraz

zimne syntezy energia z pola

i technologia czeka gotowa

 

lecz chciwość ludzka wszystko wstrzymuje

krzycząc oszuści bandyci wuje

już dziś bez spalin wznoszą maszyny

i darmowy prąd pozyskujemy

 

ostatnie grosze z ludzi wydusić

sprawić by byli kani posłuszni

bandzie bogatych w zgodzie służyli

w zielony ład wszyscy wierzyli

:))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - cieszy mnie że poruszył - czyli zdał egzamin - dziękuje -                                                                                                               Pzdr.   Witaj - fajnie że ładnie - dziękuje -                                                                 Pzdr.                                                                 
    • Ale możesz poruszyć emocjonalnie czytającego:). Pozdrowienia
    • Kończy się jesień, przychodzi zima, Brunatne liście pod dębem gniją, Smutny patrzę mokrymi oczyma – Jakiego wyroku i winą czyją?   Żegnam dzień szary, a jutro: Zimne powietrze, deszczowo, Znów dzień szary, i smutno – Choćby jedno pocieszyło słowo.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Asfalt od deszczu odbija światło, Łez nieba więcej wytrzyma – Mnie nie przychodzi to łatwo.   Z spuszczoną głową przez ulicę, Powłócząc ciężkimi nogami, Betonu krążki i kroki liczę – Sam ze sobą, godzinami.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Mokre powietrze przenika do głębi, Smutek serce gorące zatrzyma – Nie słychać gruchotu gołębi.   Dzień szary, smutek i nędza, Na strunie duszy rozpacz zagrała, W melancholii świat zapędza – Nadzieja nie przetrwała.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Nie policzę, ile złego przybyło, Dobro już się mnie nie ima – Serce smutne z bólu zawyło.   Zgubiona nadzieja, szklane oczy, Dni krótkie, noce nieprzespane, Życie jak kamień się toczy – Myśli szarością posypane.
    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...