Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ze skrzyń pękatych groźnie wyłażą
(Pod redaktorów naczelnych strażą)
Plotek zrudziałych, zszarzałych pęki
I przez lat szereg spłowiałe lęki,

Garść historycznych żalów obfita,
O reparacjach zdarta już płyta,
Bólów zleżałych pękate szklanki,
Zburzone wioski, spalone zamki,

Z rodzinnych kronik pożółkłe karty,
Raz z Hitlerjugend dwa blond bękarty,
Raz zdziwaczała z Luftwaffe ciotka,
Raz inna głupio zmyślona plotka.

Dziadek z Wehrmachtu w mundurze nowym,
Donosicielki warkocze płowe,
Dwóch komunistów – tych po kądzieli
i wuj – Ormianin, co się zastrzelił.

Imiona z obcych liter utkane
I cyrylicą listy pisane,
Gotykiem książki – w spróchniałym kufrze,
Podpisy dziwne – pod srebrnym lustrem.

Gdy trzeba – worek negacjonizmu,
Kłamstwo wołyńskie i kult faszyzmu,
O barwie stali pokrzykiwania
I niewiadoma – ta z krzywd równania.

I tak wyłażą mnogim szeregiem,
Krzykliwych liter złośliwym ściegiem,
Te historyczne strzygi i zmory,
Wszak już niedługo będą wybory...

Opublikowano

Znowu masz słuszność, co do zasady. Należy jednak brać pod uwagę wpływ tradycji i wartości przekazywanych z pokolenia na pokolenie, które mogą (choć, przyznaję, nie muszą) determinować aktualne polityczne decyzje, przekonania albo sympatie. Nie ma opcji, żeby otoczenie, w jakim się wzrasta, nie wpływało w żaden sposób na człowieka i jego światopogląd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...