Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W ślimaczym tempie 
śliski ślimaczek,
oślinił grządkę 
i zjadł sałatę.

 

W ślimaczym tempie 
śliski ślimaczek,
przepełz na przełaj 
w kwietne rabaty.

 

W ślimaczym tempie 
śliski ślimaczek,
oblizał wąsa,
a tam kabaczek!

 

W ślimaczym tempie 
śliski ślimaczek...
Wyjęłam widły 
- już go nie zobaczę!

 

 

 


 

Opublikowano (edytowane)

W ślimaczym tempie 
śliski ślimaczek.

Jeszcze zapewne

nie raz zobaczysz

 

W ślimaczym tempie 
śliski ślimaczek.

już się rozmnożył

pośród rabatek

 

i na nic widły 

gdy jest ślimaczek

ślimaczka lubi

oj każdy ptaszek

 

z wyjątkiem ptaszków

tych niesłychanych 

co łażą sobie

ze swoim panem

:)

 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Nie uważała na biologii

 

ślimak przed Zośką pełzł raz do Wólki

widząc go rzekła chodź do stodółki

mój ty mały pokaż rogi

dam ci sera na pierogi

on chyba syty wysunął czułki

 

Pozdrowionka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Żeby wymazać to co niewygodne?     A to akurat dość wygodne.  Nie trzeba mówić o sobie, ba dama zajmuje swoją osobą całą przestrzeń.
    • Nie "przed " i nie "po", Nie "wczoraj" czy " dziś ". To ciągle ja...   Raz uśmiech, raz łza Rysują moją twarz. To zawsze ja...   Zmalowana czy sauté, Ta co nie wie, ta co wie. Taka sobie ja...   Gdy ból mąci wzrok, Gdy radość co krok. To znowu ja...   I głupia i mądra,  Podniecona, niewzruszona. Bezgranicznie ja...   Różowa, niebieska, Spokojna, czy wściekła. To nadal ja...   Raz lód a raz ogień!  Raz zwierzę, raz człowiek. Niezmiennie ja...   I odważna i strachliwa, Obojętna i wrażliwa, Nieustannie ja...   Z rana grzecznie, czasem przeklnie!  Raz pogłaska, raz odepchnie... Wieloaspektowa ja...   A więc pozwól mi być sobą  Taką wielowymiarową,  Nieporadną i zaradną. Delikatną i wulgarną. Nie na pokaz i od miary. Zwykłą mną.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Florian Konrad Przedostatnia zwrotka… to jakby wejść w sam fragment dzieła i poczuć jego puls, kolor i tajemniczą odrębność. Cudownie zatrzymuje i wciąga wyobraźnię. Zanurzam się w tym odłamku wiersza, w kolorze i miękkości słów.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        On zawsze był spokojny i opanowany. Jest bardzo bogaty, obecnie prezes zarządu dużej firmy. Zawsze był na wysokich stanowiskach, ale jemu to dobrze robi. Nie jest zestresowany i z zachowania taki sam jak w szkole. I to mi się podoba, bo niektórzy w takiej sytuacji życiowej stają się dumni jak pawie.
    • @Rafael Marius nie zazdroszczę, cieszę się tym co mam, spokój i szczęście:) @violetta teraz to bym pojechała na wakacje do Sobolewa, na grzybki, powąchać las :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...