Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Milion czerwonych róż,

milion straconych chwil

i do niczego niepotrzebnych 

radości utopionych w wodzie.

 

Skroplone myśli wypełniają głowę,

milion sekund mija,

one wciąż wzbierają

i jak ocean są nie spokojne.

 

Ocean łez zalewa moje ciało,

straciłem oczy

wypalone przez

słone i żrące łzy.

 

Wielka złość obok radości stoi,

kto przyniósł róże

i dla kogo one

były przeznaczone.

 

Za zakrętem się zatrzymam

wyleję z głowy ocean

skroplonych myśli, niech utopią

uśpione stare miasto.

 

Jego szum zagłusza ciszę

obudzone przedwcześnie miasto

miesza się z tym

co przynosi woda.

 

Jak ostre łzy, szum wody,

ciągły sztorm, niekończący się 

wiejący wiatr który

nigdy nie przynosi spokoju. 

 

Wzbierają myśli, zachmurzone

burzliwe niebo z którego

nigdy nie pada tylko

gniew potęgujący i niepokój idą.

 

Milion uschniętych róż przynoszę

komuś chciałem je ofiarować.

Spalone przez wzburzone myśli

i utopione w oceanie żrących łez.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • raju zatoka gdzie jest życie jest opoka
    • "Płacz w ścianach"   Kałuże krwi wszędzie. Cóż to będzie? Może nicość będzie? Czuję beznadziejność, to moje uczucie jedyne jest. Przeszłam Wielki Test.   Dziura w mym sercu, Postrzał w klatkę, Wszystko widziałam.   Weźcie mnie do nieba. Wciąż w ciebie wierzę, Ojcze. Będzie lepiej, wciąż się łudzę.   Słyszę ich płacz w ścianach, Podążają za mną cały czas, W nocy i dzień, jak mój anioł stróż.   Znam cały część ciała, Widziałam wszystko otwarte, Czy bym chciała wiedzieć to znów?   Nie. Nie. Nie.   Wolałabym zapomnieć, Straszna Wielka Tragedia Ludzkości. Najgorszy koszmar mego życia.   Wciąż pamiętam jej wyraz twarzy wypełniony przerażeniem i strachem śmierci. Czy mogę zapomnieć? Chciałabym i marzę, ale nie jestem w stanie. To będzie podążać za mną raz na zawsze.   Choć może wystarczy pewna kula w łeb. Zakończę to jak mnie zakończyło. Przepraszam.   BACH!   Podpisała się:  Pielęgniarka Alicja
    • @Marek.zak1Jeszcze raz bardzo dziękuję. Pierszą skończyłam wczoraj, jest naprawdę niezła. Więcej napiszę Ci na priv, bo nie wiem, czy chcesz mojej recenzji na ogólnym. :)))
    • Tak, wyjechali na wakacje Kult, Gdy nie ma dzieci     nasze dzieci poszły do szkoły a gerbery zerwały się w ogień nasze dzieci usnęły wieczorem   nie jak trolle internetowe: by nie skończył się świat ciągłym przebojem          
    • @lena2_Bardzo dziękuję! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję! To prawda!  @Waldemar_Talar_Talar@sisy89@Andrzej P. ZajączkowskiBardzo dziękuję! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...