Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Somalija

 

Pani Agnieszko, a co - zechciałabyś, abym padał na kolana, nie pił alkoholu, nie tańczył i wtedy mi łaskę zrobisz, tak? Gdybym miał taką możliwość, to: wskazałbym miejsce wszystkim babom, wiesz, jak mnie prześladują oszalałe feministki, zwykła ciemnota... Macie własne prawa, wolność i czego jeszcze chcecie? Wykorzystujecie własne prawa przeciwko mężczyznom, zamiast: iść do przodu i budować Polskę, tak?Mężczyźni są tak pokaleczeni, ogłupien i szaleni, a wy co? Intelektualne ścierwo od Adama Michnika - z brukowca od wyborczej?

 

Hrabia Łukasz Wiesław Jan Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Somalija

 

Któż to rzekł "Grecja stworzyła piękno, Rzym stworzył siłę"? Czym jest człowiek bez siły i piękna?

Kawałkiem wieprza przechadzającego się by wydalić swój brudny balast żalów.

Pomimo jednak czasów i biegu historii zadziwiającą farsą jest to, jak

żelazo czasów zmierzchłych stało się tytanem dnia dzisiejszego.

Opublikowano

@Duch7millenium Nie tak do końca, bo żelazo jest metalem powszechnym, a metale ziemi rzadkich to maleńkie rudy na dużych przestrzeniach, a do tego zawsze występują w towarzystwie, np glinu czy innych pierwiastków, których rozdzielanie jest bardz skomplikowane i drogie...

Opublikowano

@Somalija Z całą pewnością. Trzeba głęboko szukać, żeby znaleźć to, co zostało stracone. Najbardziej jednak intryguje mnie to, że bywa i tak, że te najtwardsze materiały okazują się najczęściej śmiertelne lub potrafią skaleczyć. Trudno pewnie zliczyć ile osób przysporzyła o kalectwo tarcza diamentowa do pił betonowych. Podła rzecz - niby odbija światło, a jednak łamie kości, wypruwa żyły, a czasem nawet wbija się w serce. 

 

Oczywiście mówię tu o samym wyposażeniu i środkach technicznych - bowiem właśnie ludzie, którzy niegdyś posługiwali się żelazem byli niczym z tytanu, dzisiaj posługują się tytanem a są.. no nawet nie jak z żelaza, może z brązu - wyglądają bogato ale łatwo ich stłuc byle niepasującym krzywym słowem.

 

Gwoli jeszcze faktów historycznych - ciekawy to fenomen, że mieliśmy na początku złote krainy Babilonu, po czym nastała taka depresja pomiędzy nimi oraz właśnie wiekiem żelaznym. Być może należałoby spojrzeć w temat wzdłuż innej osi, jednak mało kto z żelaza lub złota robił naczynia do .. nocniki. Może, w ogóle, to wszystko ma niską wartość względem umiejętności dostrzegania i rozumienia metafor - swoistej alchemii początku dziejów; tylko tutaj trzeba już - trochę światła.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...