Zgłoś

Przenigdy nie znajdę już wielkiej radości w teorii i praktyce wydajności i jej komputerowych i statystycznych pomiarów już wieki temu poróżniłem się z systematycznością (zresztą za stery i odpowiedzialność płacą najwięcej)   Jestem wyznawcą pojedynczego projektu jednego wiersza jednej piosenki i dwóch koncertów wykonanych za znacznie dużo dużo więcej niż ten cholerny dusigrosz pan bezczelny antybezcen (innymi słowy zaskarbiłem wynagrodzeniem intencje)   Codziennie z rana szykuję w kilka minut skok na bank mając świadomość że bank trzeba wybrać odpowiednio i tylko się sobie dziwię że wybieram skarbiec poezji... sądząc że w ogóle cenne są moje nie najbardziej wersy (nikt nie myli się bardziej i częściej od autora wierszy).   Warszawa – Stegny, 34.03.2025r.  

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Konrad Koper Pozdrawiam!

@Wiesław J.K. Ciekawe przesłanie - forma zgrabna...  

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Domysły Monika Miło mi, dziękuję @mariusz ziółkowski Pozdrawiam serdecznie! 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję. To tak właśnie jest, jak nie wiemy kogo i o czym czytamy. Miłego dnia :-)