Mało tego, a kiedy przypadkiem spotkałem dziewczynę ze szkoły na Zakroczymskiej i miała problemy - była gnębiona, wyszydzana i wykorzystywana przez własną matkę - jej matka to kawał katolickiej dziwki - kawał wieprza i mnie poderwała i wszystko mi powiedziała co jest grane i kochaliśmy się, całowaliśmy się i w końcu mi powiedziała, iż jest dziewicą, a miała dwadzieścia siedem lat, myślała pani, iż mnie nie bolało, tak miała zablokowane między nogami i byłem przerażony, przecież mogło jej coś nierównego do łba strzelić i oskarżyć mnie gwałt, a teraz co? Żyje, jest swobodna, dostępna wobec ludzi, miła i pełna życia - robi co chce i w czym problem, proszę pani?
Hrabia Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór