Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Uwielbiam ramiona
co jak mchu kobierca
drapieżcze do wnętrza do_trą...'d
zapaszone
wygryzą utulą
zacieśnią żył pęta
aż się thor rozpęta - aż dżga Ziemia ruszy
w drąg bagna
wwłos pyle
lepkie wirowanie
pajęczyn mleczenża - mgławice katuszy
iskrsłucha borsuk
lasu kołatania
kiśnia kiełkujące - trawiąc budowanie
głębin odbijania
kochanie dławiące
dopotęgowanie
serce gorejące
puszczy

Opublikowano

pierwszy raz, jak się nie mylę więc witam. powiem szczerze, że nie rozumiem i nie wiem czy to moja wina, czy to wina zapisu :/. nie będę się wypowiadać, bo jest to dla mnie bardzo niejasny tekst, nic nie mogę o nim powiedzieć. serdeczności

Opublikowano

Świetny! Ja rozumiem! Co prawda, nie wszystkiego jestem pewien, ale to nie ważne - obraz zostaje w pamięci, a w pornotyku metaforyka świetna. Więcej takich, bo mimo, że nie od początku oczywiste i trzeba się troche wysilić (a może to po prostu późno jest już, a ja mało spałem), to wywołuje krzywy uśmiech zachwytu - tego złego. :)

Gartuluję, pozdrawiam serdecznie i cczekam na więcej.

Opublikowano

-_- o_O :| (tu następują kolejne wyrazy zdegustowania na twarzy)

czuję się w tym momencie jak banan od którego pochodzę. Podobno mamy prawie identyczne DNA, ale nie tylko wygląd nas rózni.... Ale z pewnością w tej chwili mnie i mojego bananowego przodka łaczy jedno- oboje nie rozumiemy tego wiersza.
Napisz
po pierwsze
wiersz w
innej wersyfikacji
bo się cięzko
czyta

secundo: chyba cos Ci nie wyszło z tymi neologizmami... czy zapaszone pochodzi od zapachu? czy może od zaparzonego? (wtedy to jest ort.). Nie będe się pastwić nad wierszem bo i tak sciga mnie Interpol, Peta, CIA i FBI. Nie chce miec jeszce Adminów na głowie :)

Pozdrawiam, ANia

Opublikowano

Wiersz jest ewidentnie utworem, który padł ofiarą lenistwa inetlektualnego czytelników.
Ja mam tylko pytanie, jaka logika upoważnia kogokolwiek do pastwienia się nad czymś, czego nie rozumie? Tak dla zasady? A może dlatego, że nie rozumie? Ja jak nie rozumiem, to się nie pastwię, bo nie mam argumentów, ale to tylko ja, a ja w ogóle to jakiś inny podobno jestem.

A swoją drogą to dziwne, bo sądząc po komentarzach, to ja - facet zrozumiałem, a kobiety jakoś nie, a bardziej prawdopodobna powinna wydawać się odwrotna sytuacja.

Pozdrawiam i jeszcze raz powiem: świetny wiersz.

Opublikowano

Przychodzi do mnie Jasiu
- Oscar, Oscar! jest cos dobrego! otwieraj forum!

Otwieram i co? Odlot. Wszystko ma sens. Intelektualno-seksualny trip. Dziekuje za bilet. Jak ktos się czepia, to znaczy ze nie rozumie. Jesli ma ochote, to zapraszam na priva - ja wyjasnie. Kazdy zasluguje na ten wierszyk! Prosze o wiecej! I nie co 48 h. Chce je dostawac codziennie na poczte. Niech mi je ktoś rano szepcze do ucha!

A w ogóle to wynocha z tym z forum dla początkujących!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Amber Wiersz pięknie oddaje paradoks przyjaźni – mimo że podmiot liryczny "nie wychodzi naprzeciw", czuje obecność przyjaciela tak intensywnie, jakby był tuż obok.To ciekawe odwrócenie perspektywy: zamiast aktywnie szukać pomocy, jakby wyczekujesz jej, niemal biernie, ale z pełnym zaufaniem. Świetne! 
    • Dried rose lying between the bricks, Black leaves can only see the dark, Maybe sometimes rays of the sun, Like chains of fire born in hell.   The rose wants it all, and even more, From air, from blue eyes of the sky, But it has no light of its own, Nothing special, nothing bright.   I have nothing that I could give her, But I want to give my skin and blood, I want to give her my time — even years, Even if it’s worth less than nothing.    
    • @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Berenika97... przyznam rację, to opowiastka o pewnego rodzaju.. sile.. cichej, dziecięcej, by potem trwać. Do tej pory zazdroszczę innym rodzeństwa, bo to, że jestem jedynaczką, to prawda. Znam sytuacje, że siostra z bratem nie rozmawia bo... i nigdy chyba nie będę w stanie tego pojąć. Bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa o treści... :)   @bardzomilypan... Panu także, za wejście w okienko... :)   Pozdrawiam Was.
    • @Marek.zak1 zgadzam się, każdy wiersz pokazuje autora i jego intencje, wrażliwość, potrzeby.  @tie-break tak, w skondensowanej formie można przekazać dużo i głęboko. W prozie zajmuje przekaz znacznie więcej czasu ;D @Marianne_ Spory komplement. :) @huzarc dzięki za głaska   Drodzy, jest dla mnie odkryciem, że czytając swoje teksty na przestrzeni lat widzę zmiany, i występowały one już po publikacji wiersza. Jakby wiersz był jaskółką. Natchnienie intuicją. Czasem ostrym cięciem. Zwrotem. To w moim przypadku dobry drogowskaz, zaufanie do siebie. Dziwne, a cenne odkrycie. Dziękuję za obecność i lekturę. bb
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...