Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
“Takiż to świat! Niedobry świat!
Czemuż innego nie ma świata?”


Teoria to już przeszłość
dziś mamy praktykę względności

W kolejnych rewolucjach wycierają się słowa
dziś każdy ma własne dło i zobro

Szukamy bliskich w oddali
z latarką wyliczając zady i walety

Nawet wogień i oda cichcem
wyczują w powietrzu interes

Takiż to świat. Niedoby świat?
to pozostaje TVojej ocenie

Spróbujmy pokochać niewdzięczne dziecko
kując charakter choć wydaje się zimny i zastygły

Innego świata nie odnajdziemy
nie błąkając się w wierszach i marzeniach

Dłonie przyparte do skroni
posłużą za ostrzałkę dla wzroku

Rozmaże się przygasły blask koron
niedokonane zdobycie gwiazd

Zostanie wyraźny człowiek
wyraźnie czekający na twoją miłość
Opublikowano

Może i trzeba było go wrzucić do warsztatu... teraz już słowo się wpisało i niech tak zostanie. Do zmiany jest głównie puenta i moralizatorskie strofy, ale mam nadzieję, że da się też dopatrzeć w nim coś ciekawego :)

Pozdrawiam ciepło
Coolt

Opublikowano

Witaj Coolcie ;)
prosisz, więc masz. Głowna sprawa to jednolity ton - brak go. Trochę śmiesznie, sporo patetycznie (jak sam zauważasz), lekko filozoficznie i gdzieś podskórnie, prawie niewidocznie - lirycznie.
Musiałbym strasznie dużo poprzestawiać (i powycinać) - nie mam teraz na to czasu, spróbuję z początkiem (może jutro uda się coś więcej;).

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tyle (a to już jest jakiś samodzielny wierszyk - może cz. 1?)

pzdr. b
PS. (i bez urazy - tylko Ją adoptowałem na przyszywaną córkę :)))
Opublikowano

Bogdanie: widzę, że nie oszczędzałeś nożyc ;)
relaTVizm część skrócona, tak możemy nazwać Twoją wersje :P
Ale trochę powycinać na pewno nie zawadzi, chyba jednak nie aż tyle

Marku: a mógłbyś mi napisać które to momenty? a które odstają? bardzo będę wdzięczny...

Pozdrawiam serdecznie
Coolt

Opublikowano

wg. mnie też bardzo ładny wierszyk (inna rzecz, że mam sentyment do cytatu :) )
zgrzyta jedynie:
"W kolejnych rewolucjach moralnych i seksualnych" -brzmi jak z jakiejś radiomaryjnej audycji (tzn. zamysł tak, ale nad zapisem bym pokombinował)
to samo
"Innego nie odnajdziemy
poza marzeniami i wierszami leśmiana" też bym zmienił (na pewno wywalić nazwisko)
i jeszcze
"Nie szczędźmy rąk w kuciu naszego świata
choć wydaje się zimny i zastygły"
brzmi jak jakiś slogan (ale to kucie, to chyba nawiązanie do w.w. tekstu więc musi zostać..)
ale i tak się bardzo podobało

pozdr

Opublikowano

Część druga - po radykalnej operacji (wyższa jazda skalpelem w zasadzie bez znieczulenia ;)
Tak to widzę.
Jedno Ci powiem: nie śpiesz się. W jednym wierszu wszystkiego i tak nie napiszesz (wiem, co mówię - po sobie ;). Ciesz się, gdy uda się zapisać dobrze jedną myśl. Bo jest nadzieja, że w kolejnym wierszu uda się następną.
pzdr. b

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

No proszę Klaudiuszu, nie spodziewałem się ;)
Obiecuje popracować nad zaznaczonymi przez Ciebie fragmentami

Bogdanie: tym razem również jest ciekawie, ale ja piszę wiersze kompletne, a nie kadłubki ;)

Pozdrawiam Was serdecznie
Coolt

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Coolcie, złoty chłopcze, ja od Długosza albo Galla - Kadłubek mi by przez usta nie przeszedł :)
Ok - różnimy się pięknie, może kiedyś zobaczysz to inaczej (bo mnie to raczej nie grozi ;)
pzdr. b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...