Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

do przyTAKujących

Nie wiesz, co mówić

- nie mów.

Bądź twardy jak skała

- nie miękki.

Lepsze "nie" gdy nie chcesz;

odważniejsze,

wygodniejsze,

swojskie.

Bliższe sercu;

             Bogu;

             ustom. . .

niż kłamstwo koralowych ust niczym harakiri podszyte strachem

 

Zauroczona "nie"

 

Opublikowano

@EsKalisia To bardzo ciekawe z tym „nie”, bo wydaje się, że słowa, jako konstrukt, to reprezentacja rzeczywistości bądź emergencja tych podstawowych jednostek - rzeczowniki, czasowniki, przymiotniki, dopełniacze, spójniki… i to wszystko, co namacalne i doświadczalne. A „nie”? Ono nie istnieje, jest pustką, zaprzeczeniem samym w sobie, i jako takie zaprzecza też własnemu istnieniu. Bo go nie ma, nie porusza się, nie jest zielone, nie łączy, nawet nie dzieli. Często więc milczenie jest lepsze, bo nie wpędza nas w tę pustkę i niebyt, tak, jak byśmy zaprzeczali swojemu istnieniu ;)

 

Cisza nie ma „nie”. Ono w niej nie wybrzmiewa. Dlatego milczenie zamiast „nie” może być prawdziwsze.

 

PS. Wiersz intrygujący, pobudza do refleksji i daje inspirację ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...