Świetliście w deszczu

[ViennaP]

Spójrz

to ja

 

ta burza ta tęcza ta łza

ten wiatr i deszcz i ten śmiech 

 

sama idę 

drogą donikąd 

w stronę gwiazd

gdzie twój i mój dom

 

słońce we włosach

to właśnie ja

te wszystkie łzy 

te marzenia pogubione w snach

na wyciągniętej dłoni motyl

i tamten rajski ptak

to właśnie ja

 

drogą donikąd

uparcie idę w stronę gwiazd... 

 

 

 

 

 

 

Edytowane Wtorek o 17:53 przez ViennaP (wyświetl historię edycji)

[Łukasz Jasiński]

Powinno być: gdzie twój i mój dom - w Polsce mówimy na odwrót, na przykład: pani przodem...

 

Łukasz Jasiński 

[Alicja_Wysocka]

@ViennaP Przypadł mi do gustu, zatem, szczęśliwej drogi :)

[Jacek_Suchowicz]

ładne 

 

czy iść do gwiazd to iść donikąd 

ta teza chyba jest jakąś bzdurą

gdzie domy nasze przystanią cichą

wiatr deszcz i śnieg też mają urok

 

...

 

 

[andreas]

Ładnie i poetycko.

[mariusz ziółkowski]

@ViennaP ładnie płynie i w pięknym klimacie. Pozdrawiam.

[ViennaP]

@Łukasz Jasiński nie wdając się w szczegóły przyznaję, że ma pan rację. A więc zmieniam i dziękuję. ;) 

@Alicja_Wysocka oby każdy z nas doszedł tam, dokąd chce dojść. :) Dziękuję. :) 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oj tam, oj tam, to metafora z tą drogą donikąd i zarazem do gwiazd. ;) Dziękuję. :)

@andreas dziękuję. Miło mi, że się spodobało. :) 

@mariusz ziółkowski dziękuję i również pozdrawiam. :) 

[Łukasz Jasiński]

@ViennaP

 

Nie wnikam w formę białego wiersza - lirykę, jednak: czytam tak...

 

I właśnie spójrz: to ja ta -

burza i tęcza i łza i łza i łza 

 

i wiatr i deszcz i wiatr

i ten gorzki już śmiech i świat 

 

mam u stóp i sama idę 

donikąd już idę i idę i idę 

 

w stronę wyblakłych gwiazd -

to twój i mój dom - życia zjazd,

 

jestem słońcem we włosach -

to ja i suche łzy w oczach 

 

i marzenia pogubione w snach

i motyl w dłoni i wielki strach 

 

i tamten rajski ptak -

to ja ta i cichy już znak - 

 

idę donikąd już 

uparcie w stronę róż...

 

I to by było na tyle...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane Wtorek o 19:32 przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

[Kwiatuszek]

@ViennaP Śliczny wiersz! Pozdrawiam:-)

[ViennaP]

@Łukasz Jasiński forma jak zawsze ciekawa, jednak treść jest dla mnie zbyt... wytrawna. ;) Niemniej dziękuję. :) 

@Kwiatuszek nie wiem, czy aż "śliczny", ale dziękuję i miłego dnia życzę. :) 

Edytowane Środa o 15:04 przez ViennaP (wyświetl historię edycji)

[Łukasz Jasiński]

@ViennaP

 

Prawdziwa poezja posiada otoczkę tajemniczości, wiem, niektórzy wolą kawę na ławę, a wtedy nic a nic nie pozostaje.

 

Łukasz Jasiński 

[Leszczym]

@ViennaP Tak, tak, ładne, tekst swobodnie płynie w sposób niewymuszony, a to się liczy :))

[Anna Świętokrzyska]

Rytmicznie,lirycznie,każe się zatrzymać.Super.

[Deonix_]

Ten wiersz mi się zdaje taki jakiś... młodzieńczy :)

Prometejski, wyzwalający :)

I w ogóle tytuł świetny, od razu tworzy obraz :)

 

Pozdrawiam :) 

 

D. 

[ViennaP]

@Leszczym @Anna Świętokrzyska @Deonix_  dziękuję za miłe słowa, którymi namalowaliście uśmiech na mojej twarzy. :) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. :)