Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po przeczytaniu twego postu zacząłem się zastanawiać nad tym , co mnie mogło zainspirować. Doszedłem do wniosku, że pomyślałaś o k. s. Nic z tych rzeczy- tirówki wstawiłem po kilku różnych próbach. Jeśli natomiast miałas namyśli wierszyk zaczynający się od słów: Kulawy kotek szedł sobie drogą...- to i owszem.

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @iwonaroma no proszę, jak niewiele słów trzeba, żeby opowiedzieć piękną prawdę w dostojny sposób.  Brawo. 
    • @P.Mgieł bardzo urokliwe, ale nie tkliwe.  Z podziwem :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak, to jest bardzo interesujący temat, jakim niby cudem zachodzą takie zmiany w człowieku, po tym jak coś sobie dodał od drugiego człowieka? Nieznajomego przecież. Ja sama jestem w bazie dawców szpiku, więc pamiętam, że tam jest notka dotycząca anonimowości... że nigdy się nie będzie zabiegało o poznanie bliźniaka genetycznego... czyli i w przypadku innych ingerencji jest ta anonimowość... działająca w dwie strony. I niby piękny jest cel, ale... są niejasności.   Dziękuję za wartościowy cytat. Miłego dnia :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Trudno mi się wypowiadać na temat ogółu. Jednak gdziekolwiek mieszkałam, udawało mi się znaleźć jakiś sposób, żeby "pominąć pośredników". Są choćby targowiska. Wiadomo, to nie zawsze jest to samo co rolnik, bo i tam zdarzają się oszustwa, ale... warto szukać, łapać kontakty i metodą prób i błędów przeprowadzać selekcję, bo inaczej... faktycznie pozostanie nam jeść gazowaną marchewkę i proste banany, które pływały w jakimś dziwnie pachnącym płynie. Trzeba być bardzo upartym, żeby się nie stosować do narzuconych nam (przez samą tylko dobrą dostępność) sposobów odżywiania... to prawda. Niemniej próbujmy.   Miłego dnia :)     
    • @wierszyki super, takie przyciągające uwagę i szturchające wyobraźnię ;) Pozdrowienia. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...