Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Świetne, naprawdę super. Ten żywogień... :) 

Wiadomo, dzielić ludzi tylko na 12 kategorii to absurd. Jesteśmy tak różni... Mamy wszystkie planety w swoich kosmogramach w najróżniejszych konfiguracjach...Ponadto domy i inne aspekty. Cała masa zmiennych :)

Jednak ten rdzeń... samo jądro...

Pracowalam z osobą - zodiakalnym Lwem, która przy powierzchownym poznaniu nijak mi do Lwa nie pasiła... Okazało się, że ma aż 5 planet w Rybach :)  A więc ... cechy Rybie w pełnej okazałości :) i w kwadracie do Słońca... Jednak przy bliższym poznaniu ten Lew dawał o sobie znać, wychodził z Rybiego chaosu, złudzeń, uduchowienia, delikatności etc. i chciał być na pierwszym miejscu :) Jak król Lew :)

Z kolei moja mama - z aktu urodzenia Koziorożec - a tu wesołość, towarzyskość, szczęśliwość mimo różnorakich trudności... Coś mi w tym nie pasowało:) Tajemnicę wyjawiła mi babcia, mówiąc, że tak naprawdę mama urodziła się na samym początku grudnia a nie stycznia (czyli jest jowialnym Strzelcem:)) ale zrobiono szacher macher przy rejestracji narodzin żeby rocznikowo była o rok młodsza - kiedyś czasami  tak robiono (jak się dało;)), zwłaszcza dziewczynkom :)

Tak więc nasze zodiakalne Słońce zawsze ma dojście/wyjście by się z całą mocą zamanifestować w naszym życiu:)

Pozdrówki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oczywiście :)

Opisany przez Ciebie przypomniał mi o Withney Houston, która miała Słońce i Wenus w Lwie, a ascendent w Rybach... Tylko, że u niej niestety te lwie planety zostały na przestrzeni lat zagaszone ascendentalnymi Rybami... W młodości przecież obdarzona talentem wokalnym kobieta, która lubiła tańczyć i cieszyć się życiem, a później... Bezradna, zniewolona nałogiem ofiara przemocy ze strony partnera, nie potrafiła się uwolnić od niego, znaleźć pomocy, na scenę wróciła tylko na chwilę... i ostatecznie znaleziono ją martwą w wannie. 

Ale żeby nie było tak ponuro, to moja kuzynka ma Słońce w Strzelcu blisko osi MC i Księżyc w Lwie, ascendent zaś w Rybach. Ogólnie sporo ognia w horoskopie... Ale ten ascendent kamufluje wszystko! Wszystkim ciotkom wydawała się na pierwszy rzut oka leniwa, gułowata, myślą nieobecna i wiecznie niewyspana. A prawda jest taka, że to aktywna dziewczyna, która lubi sport, gry video, bajki, wciąż zapisuje się na jakieś kursy czy studia. 

Czyli jednak to słońce może działać tak, jak powinno :)

A nie w opozycji? Chociaż jedno i drugie napięciowe i upierdliwe :)

Tak, zdarzały się kiedyś takie kombinacje u końcoworocznych dzieci: ))))

Słyszałam o tym :) 

 

Dzięki piękne za ciekawy komentarz :)))

 

Pozderki :) 

 

Deo

@Nata_Kruk

Dziękuję bardzo :))))

 

@Marcin Tarnowski

Dziękuję :))))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @iwonaroma Urzeka obrazem.  
    • @m1234 Ależ gotowanie i łakomstwo to już od dawna sposób na pewnego rodzaju łagodzenie obyczajów. Stosowany w odpowiednich dawkach może przynosić pozytywne efekty. Nie można dać się zwariować temu wielkiemu wojowaniu z grzechami wszelakimi, bo najwięcej z nimi wojują i najbardziej Tobie karzą to robić persony, które de facto nie bardzo przestrzegają jakichkolwiek kanonów. A z kolei Ci najsurowsi wobec siebie i świata przemarzają do kości i robią się wręcz niebezpieczni... A takie ciasteczko na mieście, dobre drugie danie, lody śmietankowe i tym podobne no to normalnie poezja. To jak wiersz nie wiem dwudziesty przeczytany z kolei, że już zmęczony jesteś czytaniem, a jednak trafia, bo akurat trafi się świetny, wybitny, twórczy etc... To są w zasadzie oczywistości nawet... Dzięki za komplemento :)))) @Alicja_Wysocka Albo wysłać gdzieś jakimś decyzyjnym. Ale z drugiej strony decyzyjni i tak od dawna robią tylko co sami uważają za stosowne. Albo robią tylko to co mogą, a czasem z drugiej strony nie aż tak dużo mogą, ale to już inna historia... ;))
    • nagie brzózki  nieruchome topole błyszczące ugrem wierzby klony z resztkami rdzawej czerwieni od jesieni   w oczekiwaniu na wiosnę     
    • ciemność zapada bardzo szybko nagle jestem gdzie indziej zdążyłem uciec   widzę znowu ten sam cień skrawki mroku szybują między drzewami by po chwili zniknąć   co za piękny sad rześkie powietrze nasycone zapachem słodkich owoców pomarańcz śliwek i jabłek   tańcują przed oczami niczym tancerki na łąkowej scenie uplecionej z porannej mgły   oświetlona poświatą w kształcie pięciolinii z dźwięcznych nut sama w sobie jest dziełem sztuki   pszczoły w kolorowych sukienkach nakładają łyżeczkami wyrzeźbionymi z wosku odrobinki miodu do kryształowych kubeczków wyżłobionych w mroźnych sopelkach   strumyk przezroczysty tak bardzo że widać przez niego myśli ryb unosi ożywczą wilgotność wstęgi ukośnie do zielonej falującej trawy opłukuje drzewa z cuchnącego brudu koi rany owija migoczącym lśnieniem   bystre rybki ocierają srebrzystość o widmowe kształty snu   są też stada piranii ale rozumiem że to konieczne do wzmocnienia płynięcia chociaż okrwawione kawałki mięsa i skóry pomlaskują w kryształowej wodzie   jestem wewnątrz lecz mogę oddychać nawet lepiej niż powietrzem słyszę skowronka siedzi na fali wznoszącej dosięga śpiewem daleki brzeg   klucz wiolinowy z armią nut drąży tunel do błękitnego kresu początku drogi   po drugiej stronie horyzontu widzę następny muszę sprawdzić co jest za nim   pod sklepieniem umysłu krążą niewiadome obijają ścianki chcianym szelestem lecz za chwile spłoną nie będąc pożarem   a jednak na krawędzi przebudzenia zakwitają tradescantie
    • @Ajar41  Pocztą pantoflową                    teściowa się o tym dowiedziała                    wpierw mu wychodek posprzątać kazała                    a potem w łeb dała.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Co by go więcej głupie pomysły nie nawiedzały. A potem żyli długo i szczęśliwie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...