C z a j _n i (c) k
Czai się w chmurze zza czajnika,
między kreskami znowu gęsto.
Tutaj literki, żarcik jakiś,
czasem niemrawe są poletka.
Niekiedy jednak coś zaskoczy,
ładniejsze cienie, lub ich pęczki.
A już - the best - gdy tworek cały,
oczy zatrzyma przed ekranem.
Cóż czynić wtedy, piórkopis duma,
czy zerkać tylko incognito...
Przeczekać lepiej, deszcze miną,
wtedy przytargam - to, co ze mną.
luty, 2025