I tutaj dochodzimy do kolejnego wniosku: istnieje coś takiego jak podstawowy byt - mieszkanie, opłaty, konsumpcja i wynagrodzenie, więc? Wychodzi na to, iż pani jest bezczelna, roszczeniowa i nachalna i to jeszcze pragnie pani, aby ktoś panią utrzymywał we własnych czterech kątach - co pani w zamian da? To nic innego jak pasożytnictwo, dlatego też: jestem za uregulowaną prawnie aborcją, karą śmierci i eutanazją, proste i logiczne?
Łukasz Jasiński