Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Papier ścierny


Rekomendowane odpowiedzi

 

Gdy urastasz w figurę, obrastasz jednym słowem w grubszy, na ogół drewniany materiał i jest tym bardziej co przytrzeć tu i tam. Wyżej, niżej, z boku, czy z przodu w dużej mierze zewnętrznie trzeba cię ukształtować. A kształtuje się tylko po to, abyś mocniej i skuteczniej grał po którejś ze stron planszy, bo przecież trzeba ciebie również jak najmocniej opowiedzieć. I owszem to są szachy, tyle tylko, że więcej niż dwóch przeciwstawnych sił. I ta, zasadnicza przecież kwestia, nigdy się tutaj nie zmienia. Figury tutaj nigdy nie chodzą swoimi drogami.

 

Warszawa – Stegny, 31.01.2025r.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli najlepiej być - samą masą?

 

Kiedyś mówiło się, że ktoś jest tylko pionkiem. Rzeczywiście świat chyba poszedł z tym do przodu, i królowie i królowe, wszyscy są chyba tylko figurantami.

Pzdr,

 

 

Ale są też tacy, którzy mają po prostu korzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aff Wiesz, nie wiem czy wiesz, ale figurant ma konotację również kryminalną. W prawie karnym nazywają tak tych co się kręcą wokół przestępstw, ale ich nie robią. Wiem, bo w takim miejscu robiłem dość długo i czasem uważali mnie za figuranta. A jak już zdaje się naprawdę im udowodniłem, że byłem co najwyżej figurantem to mnie zdaje się zwolnili. Nie przepraszam chcieli chyba - o ile to jest prawda a tu schizo więc 100 prawdy trudno się doszukać - chcieli żebym poszedł  z donosem na Policję. I zdaje się jakbym poszedł to bym poszedł z donosem tylko na siebie. No różne takie podpisy, psy tropiące, miły policjant etc. A potem się jeszcze chyba okazało, choć pewności nie mam, że im wyszła chyba klapa, bo jakoś nie słyszałem żeby kogoś kogo znałem bardziej drapnęli. No ale też nie wypytywałem, bo straciłem kontakt. No a potem pobujałem się tu i tam, żona mnie spłaciła, i zająłem się pisarstwem na dobre. No ale wiesz strach jest taki, i to ich chyba, że zawsze coś mogę opisać. A mogę. Choć już pozapominałem całe mnóstwo i nie chcę sobie przypominać. Ale wiesz czasem takie pytanie człowieka złapie kto tu jest zdrowy, a kto chory tak naprawdę? Kto powinien brać leki, a kto wcale nie? Z kim na oddział, a kogo lubić po prostu, bo wporzo... Ech, życie boli, nic nie boli tak jak życie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym    Dzięki Ci wielce

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      .
    • Och, nadejdzie czas gdy będę spała Bez tożsamości, O deszcz ulewny nie będę już dbała Czy, że śnieg mnie ukryje w białości! Niebo obiecane na tych pragnień spełnienie Ni w pełni, ni wpół, nie pozwoli; Piekieł groźba i niegasnące płomienie Nie ujarzmią mej niegasnącej woli!   Tak rzekłam i wciąż mówię to śmiało I mówić będę, aż po koniec mój - Trzech bogów mieści to drobne ciało  Przez noc i dzień swój prowadzą bój: Za małe dla nich było niebo przestronne Więc we mnie mają więzienie; I muszą być moi, aż zapomnę Me obecne istnienie!   Och, nadejdzie dzień gdy swe zmagania Skończą w głębi mego ciała! Och, nadejdzie czas odpoczywania I nie będę już cierpiała!   I Emily: Oh, for the time when I shall sleep Without identity, And never care how rain may steep, Or snow may cover me! No promised heaven these wild desires Could all, or half, fulful; No threatened hell, with quenchless fires, Subdue this quenchless will!   So said I, and still say the same; Still, to my death, will say - Three gods within this little frame Are warring night and day: Heaven could not hold them all, and yet They all are held in me; And must be mine till I forget My present entity!   Oh, for the time when in my breast Their struggles will be o'er! Oh, for the day when I shall rest, And never suffer more!
    • @Domysły Monika   Wie pani, iż otyłość jest chorobą, podobnie jak chód kaczkowaty? To wszystko z braku aktywnego trybu życia, najczęściej wyżej wymienioną chorobę można zauważyć u urzędników, panów w czarnych sukienkach i dewotek...   Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tak szczerze, to czasem wystarczyłoby użyć kory nowej, także w odniesieniu do międzyludzkich relacji,  wtedy instynkty schodzą na dalszy plan. A że się niektórym pustakom nie chce, to co zrobić :) 
    • @piąteprzezdziesiąte   Często utwór umieszcza się np w Warsztacie, a po dopracowaniu można podać do działu Wiersze gotowe.   Czasem miniaturka, aforyzm, haiku... itd warte są  umieszczenia również w innych działach.      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...