Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
ja_wochen

ja_wochen

 

                                            * dla wujka Jurka
 

 

zatrzymała nas cisza

miała w sobie moc zerwać most

rozdzielić brzegi

czuję teraz jak

echo wypuszcza z rąk

ostatnie słowa

jeszcze wczoraj mogłem je złapać

 

z chłodnych ust wiatr

niesie zimne wspomnienia

otulam się szalem może żalem

zimno mi

wiem ze śpisz

będziesz pod stopami

czuł każde ziarenko

 

tak wiele ich poza nami

kluczą żurawie

przecinają niebieskie skronie

może uchwycą kolejne chwile

oby nie zostały w dłoni

urwane słowa

nie czas układać je od początku 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ja_wochen

ja_wochen

 

                                            * dla wujka Jurka
 

 

zatrzymała nas cisza

miała w sobie móc zerwać most

rozdzielić brzegi

czuję teraz jak

echo wypuszcza z rąk

ostatnie słowa

jeszcze wczoraj mogłem je złapać

 

z chłodnych ust wiatr

niesie zimne wspomnienia

otulam się szalem może żalem

zimno mi

wiem ze śpisz

będziesz pod stopami

czuł każde ziarenko

 

tak wiele ich poza nami

kluczą żurawie

przecinają niebieskie skronie

może uchwycą kolejne chwile

oby nie zostały w dłoni

urwane słowa

nie czas układać je od początku 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ja_wochen

ja_wochen

 

                                            * dla wujka Jurka
 

 

zatrzymała nas cisza

miała w sobie móc zerwać most

rozdzielić brzegi

czuję teraz jak

echo wypuszcza z rąk

ostatnie słowa

jeszcze wczoraj mogłem je złapać

 

z chłodnych ust wiatr

niesie zimne wspomnienia

otulam się szalem może żalem

zimno mi

wiem ze śpisz

będziesz pod stopami

czuł każde ziarenko

 

tak wiele ich poza nami

kluczą żurawie

przecinają niebieskie skronie

może uchwycą kolejne chwile

oby nie zostały w dłoni

urwane słowa

nie czas układać ich od początku 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ja_wochen

ja_wochen

 

                                            * dla wujka Jurka
 

 

zatrzymała nas cisza

miała w sobie móc zerwać most

rozdzielić brzegi

czuję teraz jak

echo wypuszcza z rąk

ostatnie słowa

jeszcze wczoraj mogłem je złapać

 

z chłodnych ust wiatr

niesie zimne wspomnienia

otulam się szalem może żalem

zimno mi

wiem ze śpisz

będziesz pod stopami

czuł każde ziarenko

 

tak wiele ich poza nami

kluczą żurawie

przecinają niebieskie skronie

może uchwycą kolejne chwile

oby nie zostały w dłoni

urwane słowa

nie czas układać ich od nowa

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...