Raz pan Piątek przysiadł w Środzie
z jasnym piwem w swym ogrodzie.
Przysiadł w sobotę,
na trunek ochotę
miał. Nie pijał go wszak co dzień.
Raz pan Piątek przysiadł w Środzie
z jasnym piwem w swym ogrodzie.
Przysiadł w sobotę,
na trunek ochotę
miał. Nie pijał go wszak co dzień.
Raz pan Piątek przysiadł w Środzie
z jasnym piwem w swym ogrodzie.
Przysiadł w sobotę,
na trunek ochotę
miał. Nie pijał go wszak codzień.
Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
Witam - dziękuje za owe uznanie - jest miłe -
Pzdr.
Witam - dokładnie tak jak napisane w komentarzu - dzięki za czytanie -
Pzdr.